Aktywne Wpisy
strfkr +60
Beka z wykopków typu "ja jestem wolnościowcem, ale akurat w przypadku mieszkań to powinno się wprowadzić podatek od 3. mieszkania, bo rynek nieruchomości w tym kraju to patologia".
Jakby taki osobnik miał jakiś kręgosłup, to by chciał, żeby wprowadzić podatek katastralny od każdej nieruchomości, no ale w takim wypadku to by też jego dotknęło w przyszłości, jakby już uciułał na własne mieszkanie, więc wtedy katastralny to byłby literalnie komunizm.
#nieruchomosci #podatki #
Jakby taki osobnik miał jakiś kręgosłup, to by chciał, żeby wprowadzić podatek katastralny od każdej nieruchomości, no ale w takim wypadku to by też jego dotknęło w przyszłości, jakby już uciułał na własne mieszkanie, więc wtedy katastralny to byłby literalnie komunizm.
#nieruchomosci #podatki #
WezelGordyjski +73
Siemka Mirki. Jestem anon lvl22.
Potrzebuję pomocy w kwestii relacji ze swoją ex. Mianowicie byłem ze swoją Julką mniej więcej rok, dość intensywny związek. Mamy podobne zainteresowania, potrafimy ze sobą rozmawiać przerwy długie godziny, uwielbiamy podróże, spontaniczne tripy, wycieczki. Było fajnie, ale zaczęło się psuć. Przez kilka problemów życiowych dość mocno narzekałem, byłem marudny, mało było we mnie energii i po jakimś miesiącu ona miała dość, stwierdziła że nie widzi już w sobie uczuć i zerwała. Nie błagałem jej o drugą szansę, tylko urwałem kontakt na miesiąc, wziąłem się za siebie, poprawiłem swoje życie, zmieniłem trochę swój wygląd, odezwałem się po miesiącu, najpierw kumpelsko. Stopniowo odnawialiśmy kontakt, uczucia z jej strony zaczęły wzrastać, po miesiącu kumplowania się całowaliśmy się po kilku piwach. Wróciliśmy do siebie, wydawało by się że happy end, ale jednak początek był super, ale okazało się że każdym dniem odnowionego związku coraz mniej w niej emocji. Chciała ze mną spędzać czas, ale jej wzrok był coraz zimniejszy, traciła ochotę na seks, krytykowała mnie za wszystko, za różne wymyślone pierdoły, a ja nie chcąc się z nią kłócić obiecywałem poprawę... zerwała po 2 miesiącach. Stwierdziła, że czuje się kobietą, że nie widzi we mnie faceta, że nie daję jej emocji jakie chciałaby przeżywać i jeszcze, że mając 19 lat raczej nie chce być w stałym związku i potrzebuje się wyszaleć. Jednocześnie zaproponowała mi fwb, na co się zgodziłem... Minęły 2 tygodnie, wiem że ona chyba zaczęła się spotykać z kimś innym, na pewno siedzi na tinderku i szuka niebieskich, jednocześnie zgodziłem się na propozycję tripa z nią i wybieramy się nad morze za kilka dni na kilka dni. Myślicie że da się cokolwiek zrobić, jakkolwiek rozpalić w niej emocje, czy że to jedna wielka porażka że w ogóle od razu nie urwałem z nią kontaktu i najlepiej byłoby odwołać tą wycieczkę i urwać kontakt? Cholernie mi zależy, pls powiedzcie mi coś mądrego...
#ex #fwb #zwiazki #przegryw #podrywajzwykopem #rozowepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Baw się dobrze!
Napisz jej że sorki, ale masz ją w #!$%@? i zablokuj. Jedyne sensowne wyjście. Mówię z doświadczenia.
Jeśli jesteś w stanie nie angażować się emocjonalnie to możesz skorzystać z FWB. W przeciwnym razie zerwij kontakt, bo Ci z tym będzie
Komentarz usunięty przez autora