Wpis z mikrobloga

Jako, że zaczęły się moje wakacje postanowiłem wdrożyć w życie plan naprawczy. Normiki zawsze mówią, że przegrywy tylko narzekają a sami nic nie robią także postanawiam mój plan i jego przebieg udokumentować na mirko. Wpisy mają również za zadanie poznać waszą opinie, rady oraz trochę mnie to może zmotywować do realizacji owego celu.

Jeżeli kogoś to interesuję to może śledzić #ostatnianadziejaprzegrywa

Wstępne założenia:
- ograniczyć przesiadywanie przed komputerem (limit 3,5 godziny dziennie)
- co najmniej 2 godziny dziennie czytać książki
- przybrać na wadzę co najmniej 5 kg, docelowo 10 kg ( teraz mam około 55 kg ( ͡° ʖ̯ ͡°) )
- 5 razy w tygodniu trening ( teraz mam obwód bicka 27 cm ()
- co najmniej 3 razy w tygodniu rower
- znaleźć pracę
- godzina nauki języka włoskiego dziennie
- kupno nowych okularów
- kupić nowe ubrania
- wstawić nowe plomby u dentysty
- wybielić zęby ( opcjonalnie, jak wystarczy mi pieniędzy)

Plan już powoli zaczynam realizować:
-zamówione suplementy
-kupiony sprzęt do ćwiczeń + karnet na siłownie
-zamówione kilka nowych ubrań
-zbadałem wzrok więc pozostaje tylko wybrać okulary

Czas na realizacje zadań od 26.06.2019 do 26.09.2019

Jeżeli ma ktoś jakieś rady to chętnie wysłucham.
Najchętniej widziane są wasze propozycje książek i sposobu nauki języka.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobistyznormikami #mirkokoksy #ksiazki #jezykiobce #jezykwloski
Pobierz DoktorNauk - Jako, że zaczęły się moje wakacje postanowiłem wdrożyć w życie plan napr...
źródło: comment_MSxJo3gTbm8nxPq08WdrhPjModoXOSMw.jpg
  • 63
@DoktorNauk: Powodzenia życzę.
Propozycja książki - jako że nie napisałeś jaki gatunek Cię interesuje, to coś w miarę uniwersalnego: cykl Dzieci Arbatu Anatolija Rybakowa. Jest co poczytać, ma chyba ponad 2000 stron. Interesująca koncepcja zaglądania w psychikę Stalinowi, przeplatana dziejami dwóch młodych mężczyzn, starającymi się odnaleźć w stalinowskiej rzeczywistości.
@DoktorNauk: za duzo kumplu bierzesz na raz, rob to malymi krokami. Zobaczysz, ze nie znajdziesz na wszystko czasu, szczegolnie po treningu. 5 razy trening to za duzo na poczatek (a do tego rower?) zajedziesz sie i zniechecisz. Trening na poczatku na twoim miejscu bym wzial 2-3 razy w tygodniu, raz rower a w dni restowe, czytaj.
5 razy w tygodniu na początek to nie dobrze raczej 3 razy wystarczy trening 5x5 sakera. wyjeb rower bo będziesz palił mięśnie skup się na diecie z supli to tylko białko potrzebujesz .kreatyna na tym etapie nic nie da. Skup się na regeneracji czyli 8 godzin snu wtedy się rośnie pozdro może się spotkamy na siłowni