Uwaga #pytanie Pozwolilibyście pojechać swojej różowej do Berlina na wieczór panieński koleżanki? Mieszkamy dość blisko granicy, więc to miałby być wypad bez noclegu. Wyjazd busem, pobyt w jakimś klubie i powrót nad ranem. Ja jestem zdecydowanie przeciwny i zamierzam użyć wszelkich sił i środków, żeby nie pojechała. Uważam, że mogą równie dobrze jechać do Szczecina lub Poznania, gdzie jest dużo bezpieczniej, niż w tym islamskim bardachu. Pytałem kolegów o zdanie i każdy mnie popiera, jednak wiem, że są jakieś różowe, którym mężowie na to pozwolili. Niech ktoś się wypowie. #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
@JudzinStouner: ja tam Cię rozumiem doskonale, boisz się o żonę. Nie rób jej afery tylko na spokojnie wytłumacz czemu nie chcesz żeby jechała. Wybór ostateczny pozostaw jej, wiadomo :)
@JudzinStouner: ale z ciebie dzbanek opie xD niby pytasz a w chuju masz inne opinie niz twoja, ciezkim i ograniczonym czlowiekiem musisz byc irl, chociaz nic dziwnego jak rzucasz ‘ciapakami’ co chwile. poklep sie po plecach bo i tak wiesz ze masz racje, nic nie szkodzi ze najbardziej racjonalne komentarze w tym poscie maja po 300+ plusow, ty i tak zlowisz dwa inne i sie do nich stasujesz xD btw
@JudzinStouner Spoko, bedzie daleko, n-----e sie, popusci szpary jakiemus chadowi w kiblu, ktory zrobi z jej dziur blitzkrieg, a potem wroci do domu jak gdyby nigdy nic i bedzie grala role kochanej zonki
Bo jak dotąd od przeciwników nie uświadczyłem sensownych argumentów poza "zabranianie jest c-----e". Tylko nikt nawet nie powiedział dlaczego. Za to są argumenty, żeby jednak zabronić.
@JudzinStouner: Aha. Czyli w przyszłości planujesz być dla swojej żony tyranem, która nawet wysikać się nie będzie mogła bez Twojej zgody? W sumie, logiczne, że to nie jest dla Ciebie argument- skoro nie widzisz nic złego w zabranianiu czegoś partnerce/partnerowi.
@JudzinStouner: pytasz na wykopie gdzie najglosniej wypowiadaja sie ludzie majacy czesto male doswiadczenie zyciowe a czesc z nich w zyciu nie byla w poważnym zwiazku. Moim zdaniem jesli masz mozliwosc to powinienes przekonac ja zeby bawily sie gdzies blizej w bezpieczniejszym miejscu.
Pozwolilibyście pojechać swojej różowej do Berlina na wieczór panieński koleżanki? Mieszkamy dość blisko granicy, więc to miałby być wypad bez noclegu. Wyjazd busem, pobyt w jakimś klubie i powrót nad ranem. Ja jestem zdecydowanie przeciwny i zamierzam użyć wszelkich sił i środków, żeby nie pojechała. Uważam, że mogą równie dobrze jechać do Szczecina lub Poznania, gdzie jest dużo bezpieczniej, niż w tym islamskim bardachu. Pytałem kolegów o zdanie i każdy mnie popiera, jednak wiem, że są jakieś różowe, którym mężowie na to pozwolili. Niech ktoś się wypowie.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
poklep sie po plecach bo i tak wiesz ze masz racje, nic nie szkodzi ze najbardziej racjonalne komentarze w tym poscie maja po 300+ plusow, ty i tak zlowisz dwa inne i sie do nich stasujesz xD
btw
@JudzinStouner: Jesteś pewien? Przecież jak coś ma się wydarzyć to miejsce nie ma znaczenia, niebezpieczne patusy są wszędzie.
xD
@JudzinStouner: Aha. Czyli w przyszłości planujesz być dla swojej żony tyranem, która nawet wysikać się nie będzie mogła bez Twojej zgody?
W sumie, logiczne, że to nie jest dla Ciebie argument- skoro nie widzisz nic złego w zabranianiu czegoś partnerce/partnerowi.
@JudzinStouner: XDDDD
Może najpierw zobacz trochę świata na żywo, nie tylko na wykopku.
Nie no, to musi być bait.