Wpis z mikrobloga

@Kasahara: Z 20 g masła, 20 g mąki i 300 ml mleka na całość. Nie nazwałbym tego "dużo", chyba że sami chcemy wpieprzyć całą porcję z pół kilo mielonego. Jak sobie dzisiaj podliczałem, to pół pełnej porcji przy oszczędzaniu na tłuszczach ~~ 800-900 kcal.
  • Odpowiedz
@Kasahara: Weź chude mięso mielone z szynki wieprzowej przede wszystkim, żeby było jak najchudsze. Wino jest zbędne, masła wystarczy 20 g, sera około 75 g w połowie porcji - polecam mozarellę.

Wystarczy chcieć zrobić to lżej ¯\_(ツ)_/¯ No i ja przede wszystkim nie zjadam sam całości, tylko połowę - a i tak śmiało się można nawpieprzać.
  • Odpowiedz
@Khaine: to jest jedno z tych dań, które wsuniesz i za pół godziny będziesz głodny :D to już wole wydać 800 kcal na kilo kalafiora i 5 jajek sądzonych albo pół kilo kury w pomidorach z ryżem :)
  • Odpowiedz
@ArRog: Cóż, nie potwierdzam generalnie, bo nasyca całkiem nieźle. Pół kilo cukinii jednak robi sporą objętość i jest tam jednak około 85 g biała w porcji (połowie) + sporo tłuszczów. A codziennie kuraka z ryżem, kaszą czy kartoflem jeść nie sposób ¯\_(ツ)_/¯ Brak urozmaicenia to najprostsza droga do złamania sobie psychy, same niskie kcal to jeszcze pół biedy.
  • Odpowiedz
@Khaine: gówno prawda. Jak jesteś długo na redu i jedzenie zaczyna ci zbyt smakować/gotujesz sobie zbyt smacznie, to padnie ci psycha przy pierwszym lepszym grillu/weselu.
  • Odpowiedz
@litowy: Jak jesteś na takim etapie, że jeden grill dzieli cię od załamania, to chyba najwyższy czas zrobić diet break na 3-7 dni, podbić kalorie do utrzymania i trochę się zresetować. Jedynie jak ktoś się na zawody szykuje to musi zacisnąć zęby i wytrzymać, pozostali więcej skorzystają na diet break niż na katordze ostatkiem sił. Po papierowym żarciu przez miesiąc jak zjesz w końcu coś co ma smak to masz załamanie
  • Odpowiedz