Wpis z mikrobloga

  • 2650
W sumie wydałem tylko 800 zł ma wyjazd i powrót z #holandia ale zobaczyłem na własne oczy jaki tam syf i jak traktują człowieka Honor nie pozwoliłby mi dać sie tak j---ć, później napisze recenzje firmy pośredniczącej żeby nikt z niej nie jechał tragedia. #holandia #emigracja #przegryw #s----------e @typbezoszczednosci95 miałeś racje mirek
Sebtaa - W sumie wydałem tylko 800 zł ma wyjazd i powrót z #holandia ale zobaczyłem n...

źródło: comment_4vWMzKBmTaJebXAYLKcxKkvHMM1gSaqb.jpg

Pobierz
  • 163
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KingRagnar: na to wygląda.

Poza tym wystarczy poczytać tagi o wyjeździe - bez dużego zapasu gotówki, sprawdzenia biura czy pracy nie ma co się porywać na wyjazd, bo się trafi w takie szambo, że trudno uwierzyć, że to XXI w. Naprawdę można mieć pracę fizyczną w Holandii, gdzie nie pracuje się jak biali niewolnicy.

@Sebtaa: a jaką pracę wykonywałeś w Polsce? Jeżeli myślisz, że w UK przez biuro pośrednictwa z Polski będzie lepiej to możesz się srogo zdziwić. Wyjazd najlepiej z jakimś zapasem gotówki, prawo jazdy koniecznie, angielski minimum komunikatywnie. Najlepiej mieć odłożone pieniądze na wynajem pokoju na pierwsze 2-3 miesiące i chociaż rower (a
geuze - @KingRagnar: na to wygląda. 

Poza tym wystarczy poczytać tagi o wyjeździe ...

źródło: comment_irVpCho48hoIMKwMju8o3hYA4tRxehmi.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@geuze Polacy mają też coś takiego że nawet jak mogą pracować spokojnie i żeby się nie z-----ć, albo popracować spokojniej i dłużej żeby zrobić godziny to mają taką k------ą niewolniczą, taką pańszczyźnianą chłopską ptfu nature że głupi c--j będzie z---------ł jak p------y, skończy jak najszybciej i zarobi połowę mniej niż by mógł, ale za to europejski pan poklepie glupiego parobka po ramieniu. Pracowałem za granicą i wiem że lokalsi potrafią się
  • Odpowiedz
@Sebtaa: I tak dobrze się na własnej skórze przekonać, doświadczenia są bezcenne a takie c-----e dają najwięcej ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Sebtaa @Rafikov Bardzo słabo. Niestety ilość agencji, które nie robią z ciebie ścierwa, można policzyć na palcach jednej ręki. Ja wyjechałem przez Randstad/Tempo-Team, z dziewczyną w listopadzie. Jak kolega Rafikov. Praca lekka, 0 patoli w pracy, często prości ludzie z wiosk, ale nie patologia w stylu chlanie, cpanie, awantury. Dużo, na prawdę, dużo młodych ludzi, którzy przyjechali sobie tutaj dorobić do mieszkania, kredytu itp. Po pół roku zaliczyliśmy "mały awans".
  • Odpowiedz