Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam probelm damsko meski. Nie umiem nawet powiedziec czy duzy ()
Mianowicie ja i moj niebieski, oboje lvl okolo 30 jestesmy razem okolo roku czasu. Nie jestem szczegolnie ladna, on tez. W sprawach hmm powiedzmy swiatopogladowych dogadujemy sie swietnie, on mnie rozsmiesza, troszczy sie o mnie emocjonalnie, ale jest tez jeden problem.
Ja zarabiam bardzo dobrze a on wcale...
Od paru miesiecy mieszka u mnie, zre, sra i zyje za moje... I to nie szczegolnie by mi przeszkadzalo bo wspieram go w tym co on chce robic a, ze stac mnie spokojnie na nasze utrzymanie to sie nie czepialam. Ale sa tez inne strony.
Moj niebieski zupelnie nie szanuje mojej pracy ani moich rzeczy czy upodoban.
Moja rutyna skupia sie na pracy i sprzataniu za nim a syfiarzem jest nieziemskim. Wszystko rozlewa, niszczy moje rzeczy czy tez rzeczy na wynajmowanym mieszkaniu, gowna za soba nawet po sraniu nie umyje i jeszcze jak zwracam mu uwage to dostaje odpowiedz ze sama se moge zrobic bo i tak wiekszosc czasu pracuje zdalnie...
No i tu ja sie gotuje bo zaczynam go widziec jako pasorzytniczy byc zerujacy na mojej dobroci i uleglosci, bo on doskonale wie, ze ja nie wytrzymam i zrobie cos za niego zeby nie zyc w syfie jaki on generuje. W zasadzie w zadnej dziedzinie zycia nie moge na nim polegac i czuje sie jak #betabankomat ( ͡° ʖ̯ ͡°) dodatkowo moj niebieski pije srednio 4 piwa dziennie, co tez mnie dosc mocno martwi.

Nie pisze postu zeby zapytac o to kiedy go zostawic a o to, jak zmotywowac faceta do dzialania? Byc moze ja czegos nie rozumiem, byc moze zle sie do tego odnosze. Ostatnio zaczelam byc pretensjonalna bo juz mnie #!$%@? bierze i nie widze w tym zadnej perspektywy.

Ah i on ma taki schemat ze po piwie nie ma seksu wiec seks mozna uprawiac maks do 18 potem jest swiety czas na odpoczynek po bezrobociu i piwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Serio nie wiem co zrobic. Chlopak ma ambicje i cele, ale zabiera sie do nich od dupy strony czesto. Wiem tez, ze bardzo lezy mu to, ze role w naszym zwiazku sa odwrocone.

Jak macie jakies tipy to dajcie znac. Chcialabym w nim zaszczepic jakies checi, ogarniecie i wyleczyc z bylejakosci. Mysle, ze sie da, ale juz nie wiem jak. Pls halp!

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów

Ratować?

  • Nic nie robic? 5.0% (18)
  • Zostawic? 95.0% (342)

Oddanych głosów: 360

  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

a kto te piwo kupuje, skoro on nie pracuje?


@Pawery1: pewnie ona daje mu pieniądze. Wcale nie jest tak mało kobiet, które dają kasę dla kogoś myśląc, że robią dobrze, że to inwestycja warta zachodu, bo przecież zakochanie, bo przecież on się zmieni, bo przecież to uczucie takie piękne, a to tylko pieniądze :)

Autorko, przeczytaj co sama napisałaś: bezrobotny, który wychodzi na to, że po prostu nie chce pracować,
  • Odpowiedz
Czyli sama go rozpija.

Ona powinna po pracy zjeść na mieście porządny obiad, a w lodówce zostawić czerstwy chleb, najtańszą margarynę i pasztet. To powinno lenia zmotywować do pracy, albo wyprowadzki do matki :)

@lezkaniebieska:
  • Odpowiedz
Czyli sama go rozpija.


@Pawery1: tak, dokładnie

Ona powinna po pracy zjeść na mieście porządny obiad, a w lodówce zostawić czerstwy chleb, najtańszą margarynę i pasztet. To powinno lenia zmotywować do pracy, albo wyprowadzki do matki :)


Im dłużej ktoś tkwi w takim układzie tym cięzej zrezygnować, takie mam wrażenie. Człowiek po czasie się przyzwyczaja, trochę sobie wmawia pewnie, że zawsze mogło być gorzej albo że on ma swoje dobre
  • Odpowiedz
Ja zarabiam bardzo dobrze a on wcale...

Od paru miesiecy mieszka u mnie, zre, sra i zyje za moje...

dodatkowo moj niebieski pije srednio 4 piwa dziennie


@AnonimoweMirkoWyznania: a to nie wzięłaś jakiegoś żula z dworca przez przypadek? Przecież to menel normalny. Gdzie Ty masz dziewczyno godność osobistą i poczucie własnej wartości, co?
On się nie zmieni i nie "pozbiera", życie z nim to będzie udręka. Pomyśl, że teraz zajdziesz
  • Odpowiedz
jak zmotywowac faceta do dzialania?


@AnonimoweMirkoWyznania: No nie wiem, pogadać z nim? Tyle że jak on nie chce nic z tym zrobić to nic nie zmienisz. W ogóle po co miałby to zmieniać skoro teraz wszystko ma i jest mu wygodnie?

Zaproponuj mu żeby został politykiem, oni też tak mają ambicje, rzucają obietnice, a później jest jak zwykle.
  • Odpowiedz