Wpis z mikrobloga

@anonimek123456: Co mnie ma obchodzić „misja” danej marki? Kryterium zakupów jest jakość i cena a nie marketing wymierzony w trendy społeczne. Część z nich lubię, część nie. To że popieram część postulatów lgbt nie powinno być argumentem przy nabywaniu towarów i usług. Trochę się dałeś wykorzystać. :/
W Polsce wymaga.


@rzep: No tak, właśnie widzę te TYSIĄCE rezygnacji z Netflixa, Androida, Disneya i innych firm. Podstawowy problem jaki odbywa sie w debatach na Wykopie czy Twitterze wynika z dysproporcjonalnie dużej popularności poglądów i postaw skrajnych, które otrzymują na tych platformach znacznie więcej uwagi niż w społeczeństwie. Wyprowadzanie ogólnych wniosków na podstawie tych platform jest błędne.

Pomijając polskie przykłady takie jak Empik, to dla większości tych korporacji Polska jest
@wolodia: Jest to decyzja wpływająca potencjalnie negatywnie na daną firmę - mogliby spokojnie siedzieć cicho i nikomu się nie narażać.

Dodatkowo wiadomo, że Google to może mieć to w dupie, bo jest monopolistą. Ale np. Ben & Jerry's? Z takich lodów łatwo zrezygnować i wybrać inne.

Zmiana ikony nie jest tutaj clou, tylko idea jaka za tym stoi. Ja się cieszę, że te korporacje uznały, że w Polsce też warto stać
Jest to decyzja wpływająca potencjalnie negatywnie na daną firmę - mogliby spokojnie siedzieć cicho i nikomu się nie narażać.


@rzep: Wybierając drugą opcję zyskują potencjalnie nowych klientów. Znów, przyjmujesz tutaj ukryte założenie siedzenie cicho jest korzystniejsze dla nich i nie mogą mieć interesu w wybraniu innej opcji.

Dodatkowo wiadomo, że Google to może mieć to w dupie, bo jest monopolistą. Ale np. Ben & Jerry's? Z takich lodów łatwo zrezygnować i