Wpis z mikrobloga

Okej, niebieski szafir z tego posta odpadł, może faktycznie zbyt pstrokaty na zaręczyny.

Wymyśliłem kompromis - biały szafir z zamiarem podmianki na Diament w przyszłości.

Chodzi o to, że w tej cenie (2k) dostanę jakiś malutki bieda diamencik bez możliwości "tuningu" pierścionka. Biały szafir będzie o wiele większy, wciąż szlachetny i łatwo będzie można wsadzić duży diament na I rocznicę. Pic rel. Dobrze kminię?

https://savicki.pl/pierscionki-zareczynowe/1302-pierscionek-zareczynowy-triumph-of-love#photo=1

#zwiazki #zareczyny #bizuteria
szejk_wojak - Okej, niebieski szafir z tego posta odpadł, może faktycznie zbyt pstrok...

źródło: comment_05mPZc0om4qn4GABtnIUwaMeEokFclR5.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szejk_wojak: Mirku, dwie ważne rzeczy

Po pierwsze, obecnie wszystkie kruki, aparty, cartiery itp są zamawiane w Indonezji i innym Tajwanie na kiju, tam klepane pod wzorniki i sprzedawane na świecie. Żaden savicki czy inny kruk nie ma w podziemiach uroczej kamienicy w Krakowie mini-manufaktury, gdzie rzemieślnicy pieczołowicie tworzą takie "cacka".

Po drugie, kamienie szlachetne, nie wyłączając brylantów, w hurcie nie są drogie. Byłbyś zdziwiony jak duży kamień za jak niewielką
  • Odpowiedz
@agaciksa: No np dlatego ze biżuteria to jest nie tylko ozdoba ale inwestycja, ja to tak traktuje.

Niebieski to piękny kolor, ale te szafiry nie wyglądają tak pięknie w realu...

Prostota, elegancja i styl to zawsze w modzie i w
  • Odpowiedz
@PannaStonka: wybacz, ale moim zdaniem to bez sensu. Inwestycja polega na tym, że kupujesz złoto, złoto będzie złotem i będzie ważyć tyle samo, to samo z kamieniem. Sprzedając biżuterię nikt Ci nie powie, że szafir i złoto jest brzydki tylko go zważy, wyceni i tyle. To, co mówisz po prostu nie ma sensu i ma się nijak do inwestycji. Btw. pierścionek zaręczynowy inwestycją? Ktoś zakłada, że go sprzeda? :)
No
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: Kurde, albo ja jestem dziwny albo nie kumam całego tego zamieszania z zaręczynami. Albo chcecie ze sobą być albo nie. To taka rezerwacja przed kupnem czy jak? A pierścionek to zaliczka? I może jeszcze rok ze sobą trzeba "chodzić" po zaręczynach bo tak wypada?
  • Odpowiedz
ludzie się zmieniają, gusta się zmieniają ale taki pierścionek zawsze będzie dobrze wyglądał


@PannaStonka: tzn który? :D

Kurde, albo ja jestem dziwny albo nie kumam całego tego zamieszania z
  • Odpowiedz