Wpis z mikrobloga

Z okazji dnia dziecka zabrałem dzieciaki do kina. Nie patrząc za bardzo na opisy, padło na "Paskudy. Ugly dolls" - termin i miejsce pasowało, poza tym różowa mogła zapłacić punktami cebula+, które dostała w korpo ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Sam film był mocno słaby, powiedzmy jakieś 4/10 i pewnie wkrótce wszyscy o nim zapomną. Po prostu dwie ligi niżej niż produkcje AAA np. Pixara, ale tu nie o tym. Fabuła niby była o tym, żeby nie przejmować się swoimi wadami i presją rówieśników, target to chyba 12-letnie dziewczynki, czyli na pierwszy rzut oka w porządku.

Niestety, przy okazji było sporo lewackiej nachalnej propagandy, która kłuła mnie mimo, że jestem raczej liberałem. Mamy takie akcje w filmie:
1. Głównym złym jest biały heterofacet (przy okazji #gigachad ). Porównany w zasadzie do Hitlera, próbuje wykonać coś na kształt holocaustu
2. Złymi pomocniczkami szefa są jego betaorbiterki, które są białe, szczupłe (ładne) ale bezdennie głupie
3. Głosem rozsądku jest czarna laska o skłonnościach #lgbtqwerty , którą tłamszą biali na górze
4. Cały obóz normików jest pokazany jako zły i dbający jednie o wygląd
5. Główną dobrą postacią jest różowy pluszak #przegryw , pewnie gruba laska, do tego aktywistka spamująca ludzi motywacyjnymi tekstami
6. Pozytywni bohaterowie to banda #stuleja i #przegryw
7. W wiosce przegrywów trwa nieustająca impreza, napędzana przez #narkotykizawszespoko . Problem pojawia się gdy główna bohaterka (oraz zapewne diler) wyjeżdża i wszyscy łapią megadoła
8. Wioskę normików zalewa fala uchodźców, którzy powodują upadek tamtejszego społeczeństwa. Efektywność pracy spada w okolice zera. Nikogo to nie obchodzi, bo zostaje otwarte połączenie hyperloop do wioski przegrywów i cała społeczność pogrąża się w narkotykowej euforii, rozkręcając niekończącą się imprezę.

Pytam się, gdzie podziały się ukryte żarciki dla dorosłych, takie jak w Shreku, Minionkach czy Iniemamocnych? (°°

#recenzja #film #bekazlewactwa #heheszki #stulejacontent #gownowpis
  • 1