Wpis z mikrobloga

@Ragnarokk: jasne, że nie było wojen na taką skalę w Europie Zachodniej z uwagi na to, że KK był wówczas "the only game in town". To jednak nie brało się ze szlachetności średniowiecznych łacinników tylko z tego, że nie bardzo było kogo mordować/ prześladować za "innowierstwo" w ojczyźnie. Gdy jednak tacy delikwenci się pojawiali to robiono to bez mrugnięcia okiem i tak np.:

-Krucjata przeciwko albigensom
-Prześladowania waldensów
-
@niedoszly_andrzej:
Doskonale znam te tematy, nie mówię że tego nie było. Ale żaden z nich, Krucjaty włączając, nie umywa się w liczbach do tego, co działo się podczas Wojny Trzydziestoletniej.
A teza taczej nie była, że Średniowecze było tolerancyjne, a taka że późniejsze epoki nie były lepsze. Zresztą czt teraz jest lepiej? Przykład ostatniej wojny w Europie raczej temu przeczy
@lakukaracza_ no zgadza się, w średniowieczu powstawały liczne uniwersytety zatem można by rzec że rozwijała się nauka, między innymi w Polsce Uniwersytet Jagielloński. Na dodatek powstały podwaliny pod prawo Snella więc jakby nie patrzeć dzięki nim powstała możliwośc rozwijania optyki. Cepie.
jasne, że nie było wojen na taką skalę w Europie Zachodniej z uwagi na to, że KK był wówczas "the only game in town". To jednak nie brało się ze szlachetności średniowiecznych łacinników tylko z tego, że nie bardzo było kogo mordować/ prześladować za "innowierstwo" w ojczyźnie. Gdy jednak tacy delikwenci się pojawiali to robiono to bez mrugnięcia okiem i tak np.:


-Krucjata przeciwko albigensom

-Prześladowania waldensów

-Wojny husyckie

Dodajmy do tego
@loginnawykoppl: zią ja jestem fanatykiem mediewistyki i ja wiem, że czarna legenda wieków średnich to... no właśnie czarna legenda. Jedyne co chciałem zauważyć to to, że brak wojen i rzezi religijnych na masową skalę w Europie Zachodniej nie wynikał z jakiejś "tolerancji" łacinników w tamtym czasie tylko homogeniczności- jak odstępstwa na dużą skalę się pojawiały to rozprawiano się z nimi bezwzględnie.