Wpis z mikrobloga

@velsicenitar: Lata ciężkiej pracy na rzecz Kościoła i jej owieczek wyraźnie odcisnęły piętno na tym surowym, ale jakże szlachetnym licu. Twarz ewidentnie poorana zmarszczkami mądrości, jest to prawdziwe oblicze biblijnego mędrca, porównywalne tylko do najznamienitszych Ojców Kościoła. Im dłużej patrzę w te oczy, tym wyraźniej widzę pokłady niezmąconej niczym prawdziwej wiary. Od sylwetki aż bije jakaś aura skromności i umiarkowania w byciu. Intuicja mnie rzadko zawodzi, myślę, że możemy patrzeć na
@sikzmiednicy: bo był przez wiele lat biskupem polowym, ma stopień generalski, a swoją osobą jest hańbą nie tylko korpusu oficerskiego, ale w ogóle wszystkich noszących mundury. Dał się poznać jako straszny prostak, cham i warchoł, który w trakcie uroczystości potrafił rzucić w towarzystwie sprośnymi żartem. Sam byłem świadkiem jego grubiaństwa w trakcie małej uroczystości na mojej uczelni.
Poza tym w wojsku nazywany jest „biskup szklana”. Mam też znajomego księdza, który był