Wpis z mikrobloga

Czy dojazd do pracy samochodem codziennie 70km jest akceptowalny (ok 1h jazdy)? Zastanawiam się nad przeprowadzką do innego miasta i kupnem mieszkania, zostając w tej pracy w której jestem obecnie. Kwestia kosztów dojazdu nie gra roli, raczej chodzi o uciążliwość dojazdów. Robi tak ktoś i może się podzielić odczuciami?

#krakow #wroclaw #warszawa #pracbaza
  • 90
  • Odpowiedz
@vroobelle: a to zależy. Czy lubisz jezdzić samochodem to 1. Ja robie dziennie 200-400 i nie wyobrażam sobie siedzenia „w jednym miejscu”. Czy ta robota w której jesteś jest na tyle dochodowa, żeby poświęcać sporą część życia na dojazdy to 2. Bo jak robota taka do 4k netto to może warto poszukać czegoś bliżej miejsca zamieszkania?
Jeżeli lubisz jezdzić samochodem i nie sprawia Ci to problemu, to robienie 140km dziennie musi
  • Odpowiedz
@vroobelle: Przez ostatnie pół roku dojeżdżam ok 40-50min i jest to dla mnie katorga, dużo dnia ucieka. Wcześniej dojeżdzałem w 15min, dla porównania.
  • Odpowiedz
@vroobelle zalezy jak szanujesz swoj czas i czy potrafisz to skalowac. Ja kiedys przeliczylam ile czasu trace w zyciu na dojazdy i siwdzenie w aucie i mi wyszlo, ze nie warto. Prywatna kwestia bo zalezy co dla Ciebie jest w zyciu wazniejsze ;)
  • Odpowiedz
@vroobelle dojezdzam codziennie 50km w jedna strone codziennie do pracy, mamy ekipe 4 osob, jezdze co 4 dzien. Jak nie prowadzę auta to mam bite 2h spania, takze nie odczuwam w zaden negatywny sposob tego
  • Odpowiedz
@vroobelle ja mam obecnie 88km do pracy z tym że 99% to autostrada, więc dojazd to jakieś 50 min. Dojeżdżam tylko dwa razy w tygodniu bo reszta zdalnie, ale męczące bardzo i nie polecam kompletnie
  • Odpowiedz
@vroobelle: to tak jakbyś był 10 godzin w pracy, spoko. Dodajmy 7.5 godzin snu minimum, machnąć obiad + kolacja kolejne 1,5h, ogarnięcie się do spania i wstania 1.5h. Gratulacje, z całej doby masz 3,5 godziny czasu dla siebie, dobrze to wykorzystaj.
  • Odpowiedz
@vroobelle: ja mam teraz 45 km w jedną stronę, dojeżdżam do innego miasta, robię to w jakieś 40 minut, jeżdżę tak już chyba 4 rok, za kilka miesięcy przeprowadzam się do miasta gdzie pracuję.

Obecnie wrócę z pracy, zjem obiad i jest 18, w sezonie letnim spoko, zimą to jest masakra.

Kiedyś uwielbiałem jazdę samochodem, teraz ją akceptuję
  • Odpowiedz
  • 0
@KolorBezKoloru
@byleco
Chodzi o pracę na południe od Krakowa i mieszkanie gdzieś przy wylocie (Kurdwanów, Czerwone Maki). Dzisiaj akurat jechałem tę trasę i zrobiłem dokładny pomiar- 62km w 1h 2min. Zauważyłem, że zazwyczaj jak jadę tą trasą to mijam korek w drugą stronę niż ja jadę.
@fojteqkloc
@bartez_94
  • Odpowiedz