Wpis z mikrobloga

@vroobelle: Nie ma dobrej odpowiedzi na twoje pytanie, ponieważ:
- ciężko mi uwierzyć, że 70 km dojazdu wyrobisz w godzinę.
- jeśli lubisz jeździć samochodem to będzie do zniesienia, jeśli nie to będziesz się męczył.
- jeśli lubisz swoją pracę i masz dobrą płacę to może warto dojeżdżać te 70 km.
@vroobelle: moja mama jezdzi w jedna strone 70km do pracy i jest przeważnie szybciej niż ja pracując 10km od domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jak nie ma problemu z dojazdem a kasa nie gra roli to bez znaczenia, chwila jazdy dobra droga i mniej nerwow niz w miescie czy siedzac w autobusie..
@vroobelle dojeżdżałem do Krakowa z okolic Tarnowa, a więc autostrada ok 70km właśnie. Wyrabiałem się w 1h ale jechałem o 5 rano, na 6 byłem, odbijałem kartę, o 14 wychodziłem i o 15 byłem po dziecko w szkole.
Da się ale kurde, po 2 latach miałem dość. Na szczęście mnie wylali :-)
Gdyby nie autostrada nawet bym nie próbował, PKP i autobusy odpadały bo nie zszedlbym poniżej 2h w jedną stronę więc
@vroobelle: koszty takich dojazdów mogą się okazać większe niż się wszystkim wydaje. Każdy liczy tylko paliwo, a przy takich przebiegach (150 km dziennie, to 750 km na 5 dni roboczych w tygodniu plus jazda prywatna to wychodzi 1000 km na tydzień czyli 4000 km na miesiąc, a więc około 50 000 km rocznie) to takie błahe rzeczy robią się sporym kosztem. Wymiana oleju co 3-4 miesiące, średniej klasy opony po około
@vroobelle miałam pracę 60km od domu i jednak wynajelam mieszkanie do pomieszkiwania. 60km to 1,5h w jedną stronę w przypadku Wrocławia i przyleglosci to norma. Czyli 8h w pracy (o ile nie masz nadgodzin) plus 3h dojazdu i na zycie nic nie zostaje.
@vroobelle ja też obecnie dojeżdżam do pracy około 60km, plus minus to jest godzina drogi jedyny plus to taki że mi płacą za dojazd ale stwierdziłem że przeprowadzam się bliżej mojej pracy bo jednak dużo czasu schodzi na dojazdy do pracy i z powrotem.
Dojeżdżam 52 km w jedną stronę, tyle że trasa tak kiepska że zajmuje mi to +/- godzinę. Jak miałam kryzys w pracy to klęlam na te dojazdy okropnie, teraz sytuacja się ustabilizowała i jest znośnie. To, co najbardziej mnie boli, to koszty benzyny i eksploatacji auta.
A na plus, że mam czas na pobycie sama ze sobą, spokojne rozmyślania. Zaczęłam też słuchać podcastów, czasem audiobooków. Jak są ciekawe, to droga mija ekspresowo
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@vroobelle: jeździłem przez pół roku 50km w jedną stronę czyli 100km w obie, na początku ciężko ale idzie się przyzwyczaić jak do wszystkiego.
Najgorzej jest oczywiście zimą i jak Ci się auto #!$%@?, a nie masz drugiego to jesteś w dupie xD
No i oczywiście koszta, nie dość że eksploatacja auta bo 100km dziennie to koszta ropy jakieś 700zl miesięcznie xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vroobelle: jeżdżę tak od ponad roku, na dłuższą metę czuć większe zmęczenie ale jest to akceptowalne, w koncu ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:$$
@vroobelle: Ja bardzo odradzam, o ile nie planujesz zmieniać pracy w najbliższej przyszłości. Długość dojazdów do pracy ma ogromny wpływ na jakość życia. Parę miesięcy to jest moim zdaniem maks jaki można tak przetrwać. No chyba że naprawdę musisz.