Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że w wielu bajkach dorosły mężczyzna (lub jego odpowiednik w danej postaci) to zwykła ciapa i niedorajda. Taka chociażby świnia pepa. Ojciec to taki gostek, z którego się śmieją (np. hasło aby wejść do namiotu to „duży brzuch taty świnki” i hahaha jakie to #!$%@? śmieszne, szkoda że zapominacie, że sami też jesteście spasionymi knurami). Nie ma odcinka, żeby nie strzelił jakiegoś fackupa, ale reszta jest #!$%@? idealna. Albo odcinek jak temu najmłodszemu upadł lód na ziemię, co zrobiła maciora pepa? Mówi do młodego, masz weź lód ojca, na pewno się nie obrazi, a sama dalej #!$%@? swojego. No #!$%@? pewnie, wyruchajmy ojca, przecież jest taką #!$%@?ą, że jak nie dostanie loda to w sumie #!$%@? zrobi.

#gownowpis #ciekawostki trochę #logikaniebieskichpaskow i #logikarozowychpaskow
  • 98
@powiedz: są kobiece fajtłapy. W psim patrolu pani burmistrz (czyli jako przywodca powinna byc zaradna) Goodway, jedyne co robi to zamuje się swoją kieszonkową kurą, jesli jest jakikolwiek problem to dzwoni do Rydera (dzieciak, właściciel psów). W strażaku Samie matka Normana to skonczona ofiara.
Wywazone bajki to np. listonosz Pat, misiowianki, rodzina Rabatków
@LipaStraszna: napisałeś jedną bajkę i probujesz foliować tutaj jakieś teorie o męskim ojcu. włącz jakiekolwiek bajki z disneya, włącz jakikolwiek film wysokobudżetowy-wszędzie ojciec to wzór do naśladowania przez bohaterów. Mam wymieniać? Thor, księga dżungli, park jurajski, harry potter - wszędzie ojciec był najważniejszy dla bohaterów. O zgrozo był BIAŁY. W bajkach to samo - oprócz twojego pepe nie spotkałem się z tym motywem o ile jest on odbierany OK. Na moje
@LipaStraszna z czegoś się jednak biorą takie opinie i taki obraz faceta ))¯_(ツ)_/¯ może gdyby faceci nie stosowali w życiu cyklu: pod kiecka mamusi, musze się zapytać mamusi do pod kiecka żony, żona ugotuje, posprząta, zajmie się dziećmi, ustali cele ja przecież pracuje ( ͡ ͜ʖ ͡) to może obraz facetów byłby inny. Sorry ale nadal nawet wśród niebieskich około 25 letnich widać taki styl życia. Czyli
@LipaStraszna: Też to zauważyłem. Myślę że po pierwsze wynika to z tego że fajtłapowata albo pechowa kobieta budzi raczej współczucie niż śmiech. Wyobraź sobie scenę gdzie randomowy facet przypadkiem dostaje ciastem w twarz oraz taką samą scenę z kobietą. A po drugie wynika to z tego że jest tendencja żeby przedstawiać kobiety jako zaradne więc skoro ktoś musi być fajtłapą w celach humorystycznych to jest nim facet.
@LipaStraszna: przecież to jest motyw chyba co drugiego serialu komediowego z lat 80/90. Ojciec fajtłapa i nieudacznik, który mimo to posiada atrakcyjną i inteligentną żonę. Częste żarty z tego, że ten facet jest słaby w łóżku, nie nadąża za obecnymi czasami, etc.

https://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/BumblingDad

Simpsonowie, Świat Według Bundych, Zwariowany Świat Malcolma itd.

Pełno tego jest, poczytaj sobie w tym linku co podałem.