Wpis z mikrobloga

@RoHunter: niestety mocny kandydat do TOP3 jej najsłabszych singli kiedykolwiek. Ostatnio tak narzekałem chyba przy ...Ready for It?, że bardzo miałkie i wtórne, ale te dzisiejsze 'dzieło' przecież bije jeszcze na głowę tamto dokonanie. Szczególnie fatalny jest ten refren. Żaden jej refren mnie nie irytował, a ten już po drugim przesłuchaniu zaczyna to robić.
  • Odpowiedz