Wpis z mikrobloga

#prawojazdy #znakidrogowe #osk

Mirki, wyjaśni mi ktoś, czemu zaznaczając opcję "TAK" jest ona błędna?
Od pierwszych godzin jazd, instruktor tłumaczy mi, że przy zjeżdżaniu z głównej drogi, trzeba to zasygnalizować, właśnie migaczem.

Egzaminator także mówi, że wymagają tego na egzaminie, że nie włączenie go jest równe błędowi, małemu niskiej wagi ale to jednak błąd, którego lepiej nie popełniać.

Instruktor z którym jeżdżę też się zastanawiał co i jak tutaj jest źle, a jeżdżę już 28h po podobnej ulicy na Katowicach, gdzie migacz muszę włączać bo inaczej to błąd i widzę że inni też go używają.
D.....o - #prawojazdy #znakidrogowe #osk

Mirki, wyjaśni mi ktoś, czemu zaznaczając...

źródło: comment_TeMZnRJkAp6ihZNrzUtlhxyjeldBdeYa.jpg

Pobierz
  • 184
  • Odpowiedz
@Deadlyo: Zmień instruktora, bo dostałeś jakiegoś janusza, który nie zna przepisów.
Kierunkowskaz, jak nazwa wskazuje, służy do pokazania innym uczestnikom ruchu, że zmieniasz kierunek. Co to kogo obchodzi, że główna idzie w prawo? Jadę prosto, to nie włączam migacza. Jadę za główną, to włączam prawy. It's that simple.
  • Odpowiedz
@Del: Piszę już 10x
Byłem na placu manewrowym.

Tak samo mówili egzaminatorzy z 3 miast, że kierunek należy włączyć.
Więc to nie tylko instruktor mówi ale egzaminator, a ten już ma realny wpływ na to czy zdasz
  • Odpowiedz
@Deadlyo: To ja nie wiem, co to za egzaminatorzy. Tych ludzi to teraz chyba z łapanki biorą. Ciekawe co by taki zrobił, gdyby do tego skrzyżowania jeszcze dorobić ulicę z lewej. Bo na pewno nie migałby lewym jadąc prosto. Debilizm i tyle. W dodatku niezgodny z kodeksem o ruchu drogowym.
  • Odpowiedz
@Del: Jakby była opcja z lewej to co innego, już wyjaśniałem to.

Tutaj masz podane 3 drogi i tego się trzymam, nie tego co byłoby gdyby...
Gdyby nie było znaku, nie byłoby pytania.

To jest to, że widziałem wczoraj chłopaczka, który oblał za tym samym znakiem, nie włączył kierunku, a za znakiem na parkingu zamienił się miejscem z egzaminatorem.
Więc jednak dawać widać trzeba, choć test pokazuje że to błąd
  • Odpowiedz
@Deadlyo: Do dziś pamiętam jak zdawałem na C i miałem bardzo podobne skrzyżowanie. Jechałem na nim prosto (zjeżdżałem z głównej) i dałem kierunek. Egzaminator powiedział, że niepotrzebnie. Również uważam, że nie trzeba go włączać. A czemu wtedy to zrobiłem to sam nie wiem.
  • Odpowiedz
@Deadlyo: Ja bym się odwołał. Kodeks jest jednoznaczny w kwestii sygnalizowania zmiany kierunku. Nie ma różnicy, czy wyloty ze skrzyżowania są dwa, czy trzy. Gdyby tak było, to kodeks musiałby być dodatkowo rozbudowany o pierdylion wyjątków. Jest prosta zasada, że zmieniasz kierunek jazdy, to wrzucasz kierunkowskaz, a jak jedziesz prosto to nie.
Test jest zrobiony poprawnie. Jeśli Ci tak powiedzieli, to nie wiem, co ci ludzie robią w WORDzie.
  • Odpowiedz
@Deadlyo: Też tak mi mówił instruktor w 2003, ale prawko zdawałem dopiero w 2017 i wtedy już dostałem prawidłowe informacje.

Przepisy wyraźnie mówią, że sygnalizujemy to co napisałem wyżej.
No i zdrowy rozsądek: przecież wprowadzasz w błąd innych kierowców.

Rozumiem, że na takim łamanym pierwszeństwie jak w oryginalnym poście ktoś sygnalizując "zjazd z drogi z pierwszeństwem" sygnalizowałby jazdę na wprost
  • Odpowiedz
@Deadlyo: Nie trzeba dawać w tej sytuacji kierunku xD jak cie za to obleją to sie odwołuj bo egzaminator nie ma pojęcia w takim przypadku o przepisach. Pierwsze słyszę żeby komuś na takiej drodze kierunek kazali wrzucać. Bait?
  • Odpowiedz
@Deadlyo: Nic się nie zmieniło. @ArchDelux wrzucił wyżej film. Gość, który w nim opowiada, to facet, który pracuje albo w krakowskim WORDzie, albo Wydziale Ruchu Drogowego (nie pamiętam). Gość bardzo jasno i merytorycznie tłumaczy, skąd się biorą przepisy, że wynikają ze zdrowego rozsądku i dlatego są skonstruowane tak ja są. Gdyby były nielogiczne, to miałbyś mnóstwo wypadków na drogach.
Wrzucę Ci link do fragmentu opisującego dokładnie taki sam przypadek,
Del - @Deadlyo: Nic się nie zmieniło. @ArchDelux wrzucił wyżej film. Gość, który w ni...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Deadlyo: Ale bzdura. Jedziesz prosto = nie sygnalizujesz. Samo to jest informacją, że nie zmieniasz kierunku jazdy. Jadąc za to dalej drogą z pierwszeństwem musisz zasygnalizować zmianę kierunku jazdy, w tym przypadku w prawo. Jak ja się cieszę, że zdawałam egzamin w Gdańsku, gdzie żaden instruktor i żaden egzaminator nie #!$%@?ł takich farmazonów.
  • Odpowiedz
Ale żadne przepisy, ani te dla kierowców ani te dla projektantów nie definiują czym jest kierunek i dlaczego na zakręcie kierunek się nie zmienia.


@janekplaskacz:

Krótko: zakręt to nie jest skrzyżowanie.
  • Odpowiedz
@Deadlyo: To po co w ogóle zadajesz pytania? Każdy się produkuje i Ci merytorycznie odpowiada, a Ty takie coś piszesz.
Rób co chcesz. A nuż trafisz na egzaminatora, który ogarnia, zamigasz w takiej sytuacji i Cię uwali. Wtedy się już nie odwołasz, bo nie będziesz miał racji.
I potem ludziom ktoś takie pierdoły powie, tak się nauczą jeździć i kolizje powodują. I "Panie władzo, przecież trzeba zamigać przy jeździe na
  • Odpowiedz
@Deadlyo: To jest bardzo częsta sytuacja i bardzo #!$%@? do interpretacji, bo jak zwykle przepisy są dziurawe.
Masz tabliczkę pod znakiem o drodze z pierwszeństwem przejazdu, który pokazuje ci układ dróg na skrzyżowaniu, z którego wynika, że jedziesz prosto, więc wydaje się, że w tej sytuacji kierunkowskaz rzeczywiście byłby nieuzasadniony. Z drugiej strony:

jeżdżę już 28h po podobnej ulicy na Katowicach, gdzie migacz muszę włączać bo inaczej to błąd i widzę że inni też go używają

Prawie na pewno na skrzyżowaniu pasy są wymalowane tak, że wymuszają na tobie ustawienie się nieco na ukos czy w ogóle w poprzek drogi poprzecznej i wtedy logicznym byłoby włączenie kierunkowskazu. Ale mamy artykuł 22. w PoRD, który
  • Odpowiedz
@Deadlyo: może ktoś to napisał i przeoczyłem. Weź to na logikę, jak masz wrzucać kierunek jeżeli nie zmieniasz kierunku jazdy. A co jeżeli jedziesz z pierwszeństwem, nie sygnalizujesz tego? A gdyby to było czteroramienne skrzyżowanie to byś jak sygnalizował, wstecznym? Możesz łatwo wprowadzić ludzi w błąd i doprowadzić do kolizji.
  • Odpowiedz
@Deadlyo Formalnie rzecz biorąc nie powinieneś używać w takim przypadku kierunkowskazu bo jedziesz prosto. Czy gdyby było to pełne skrzyżowanie (czyli spotykają się 4 drogi) i główna droga też jest "w prawo" to jadąc na takim skrzyżowaniu prosto użyjesz kierunkowskazu w lewo? W końcu logika powinna być ta sama.
Ale to jest formalnie, nieformalne z doświadczenia wiem, że mimo wszystko dobrze jest jednak na takim skrzyżowaniu używać kierunkowskazów bo nigdy nie
  • Odpowiedz