1. Kup buciki dziecięce na allegro 2. Okazały się za małe i spytaj się czy ma większy rozmiar 3. Nie ma. Odsyłam paczkomatem. 4. Otrzymuje zwrot bez kosztów przesyłki 5. Pytam się czemu 6. Sprzedawca "Nie wspomnę, że zarabiając 7 zł na bucikach to dla mnie katastrofa, gdy musiałabym zwracać za koszty wysyłki. " 7. Piszę polubownie że tak nie wolno i że zglosze to. Olewa mnie 7. Zgłoś do Allegro że nie oddaje kupującym zwrotów kosztów za przesyłkę 8. Sprzedawca traci tytuł Super Sprzedawcy 9. Dostaje po 2 msc zwrot kosztów za przesyłkę 10.Pisze do niej że jak ma takie małe marże to niech lepiej idzie na stragan gdzie nie ma zwrotów 11. Czuję się lepiej 12. Punkt 7. był dwa razy #januszebiznesu #allegro
@Koliat: ale jakie zrozumienie sytuacji? Jak się nie umie prowadzić biznesu to się go zamyka. Zgodnie z przepisami sprzedawca ma obowiązek zwrócić koszty wysyłki które i tak ja pokrywam a potem pokrywam koszt zwrotu, z jakiej paki mam dwa razy płacić za wysyłkę?
@vostok: jasne, trzeba znać swój rynek, swoich klientów i wiedzieć czego spodziewać się każdego miesiąca. W jednym ze sklepów z którymi mam do czynienia poziom zwrotów to 16-17% wszystkich zamówień a w innym mniej niż 5%... Nie ma reguły
@przemek6085: nie. Jest tak jak napisałem. Oczywiście mówimy o zwrocie przesyłki, kiedy to sprzedawca wysyła produkt kupującemu. Koszty przesyłki zwrotowi - mój wybór czym wysyłam - ponoszę ja. Ergo sprzedawca ponosi dodatkowy koszt w wysokości jednej przesyłki, najtańszej jaką oferował.
OP słusznie walczy o swoje racje, a nieznajomość prawa szkodzi. Pozdrawiam i miłych internetowych zakupów. :)
@love2spooch: Skoro masz takie prawo to czemu miałbyś olać?
@opk20: @Koliat: Już w szkole? To jego problem, że leci na minimalnych marżach. Skoro zwrot mu się prawnie należał to go chciał. Po to zamawiał przez internet. To go skusiło na zakup przez internet. Może zamawiać po jednej parze i zwracać, co za problem. I tak koszta wysylki w jedną stronę on poniósł. Takie jest ryzyko sprzedaży
@zakoo: myślę że tak. 80% społeczeństwa to dzbany, a reszta 20% pchnie ten świat do przodu. Smutne realia.
Ogromna ilość idiotycznych komentarzy obrażających OPa - zastanawiam się czy to takie prawilniaki, że sami zawsze płacą za wysyłkę w obie strony w przypadku zwrotów, czy bardziej nie zrozumieli o zwrocie której przesyłki mówi OP (nie znają prawa).
@zakoo: dodatkowo należy wspomnieć że często sprzedawcy podają wyższe koszty wysyłki - sposób na dodatkową marżę. I nikt im nie broni - klient nasz pan.
@Unik4t ja to wszystko wiem, I sam śmiecham z wykopków co nie rozumieją w ogóle o co chodzi. Tylko mówisz, że trzeba oddać za najtańszą wysyłkę nawet gdy kupujący wybiera droższą formę, a art. 33 mówi:
Jeżeli konsument wybrał sposób dostarczenia rzeczy inny niż najtańszy zwykły sposób dostarczenia oferowany przez przedsiębiorcę, przedsiębiorca nie jest zobowiązany do zwrotu konsumentowi poniesionych przez niego dodatkowych kosztów.
Idiotyczne prawo dla debili, gdzie sa błąd jednej osoby placi druga. A pozniej zdziwienie ze ten kraj to chlew osrany gownem.
@Quimeen: jak tak Cię to boli to nie sprzedawaj w internecie. Popatrz na to z innej strony: Konsument kupuje produkt który na zdjęciach wygląda sensownie, porządnie - bo tak został przedstawiony i opisany. Zamawia, dostaje a produkt okazuje się bublem który nie spełnia oczekiwań kupującego. Owszem, każdy kij ma
2. Okazały się za małe i spytaj się czy ma większy rozmiar
3. Nie ma. Odsyłam paczkomatem.
4. Otrzymuje zwrot bez kosztów przesyłki
5. Pytam się czemu
6. Sprzedawca "Nie wspomnę, że zarabiając 7 zł na bucikach to dla mnie katastrofa, gdy musiałabym zwracać za koszty wysyłki. "
7. Piszę polubownie że tak nie wolno i że zglosze to. Olewa mnie
7. Zgłoś do Allegro że nie oddaje kupującym zwrotów kosztów za przesyłkę
8. Sprzedawca traci tytuł Super Sprzedawcy
9. Dostaje po 2 msc zwrot kosztów za przesyłkę
10.Pisze do niej że jak ma takie małe marże to niech lepiej idzie na stragan gdzie nie ma zwrotów
11. Czuję się lepiej
12. Punkt 7. był dwa razy
#januszebiznesu #allegro
Komentarz usunięty przez moderatora
Niestety prawo nie zawsze jest sensowne.
Ergo sprzedawca ponosi dodatkowy koszt w wysokości jednej przesyłki, najtańszej jaką oferował.
OP słusznie walczy o swoje racje, a nieznajomość prawa szkodzi. Pozdrawiam i miłych internetowych zakupów. :)
@opk20: @Koliat: Już w szkole? To jego problem, że leci na minimalnych marżach. Skoro zwrot mu się prawnie należał to go chciał. Po to zamawiał przez internet. To go skusiło na zakup przez internet. Może zamawiać po jednej parze i zwracać, co za problem. I tak koszta wysylki w jedną stronę on poniósł. Takie jest ryzyko sprzedaży
Ogromna ilość idiotycznych komentarzy obrażających OPa - zastanawiam się czy to takie prawilniaki, że sami zawsze płacą za wysyłkę w obie strony w przypadku zwrotów, czy bardziej nie zrozumieli o zwrocie której przesyłki mówi OP (nie znają prawa).
Komentarz usunięty przez autora
Ale w sumie tu chyba chodzi nie ogólnie
Komentarz usunięty przez autora
@Quimeen: jak tak Cię to boli to nie sprzedawaj w internecie. Popatrz na to z innej strony:
Konsument kupuje produkt który na zdjęciach wygląda sensownie, porządnie - bo tak został przedstawiony i opisany. Zamawia, dostaje a produkt okazuje się bublem który nie spełnia oczekiwań kupującego.
Owszem, każdy kij ma