Wpis z mikrobloga

Strajk nauczycieli - podwyżka tak ale:

1. Pensja podstawowa + dodatki w zależności od wyników
2. Obowiązkowe sprawdzenie wiedzy przekazanej na zajęciach w formie krótkiej kartkówki pod koniec lekcji, nie na oceny, sprawdzające jedynie czy dzieci zrozumiały nowy materiał. Ci co tak - czas wolny, Ci co nie - dodatkowe konsultacje/tlumaczenie już w mniejszym gronie - tak jak na ulubionych przez nauczycieli KOREPETYCJACH. Wyelimiunuje to największego RAKA - czyli korepetycje. Teraz szkoła to nie szkoła tylko nazywajmy rzeczy po imieniu to PRZECHOWALNIA - a za przechowalnie nie należy płacić więcej niż teraz.
3. Zadania domowe odrabiane w szkole po zajęciach przy asyscie nauczyciela.

W ten sposob nauczyciele pracuja 8 godzin, dzieci są zadowolone bo maja więcej czasu po szkole, rodzice sa zadowoleni bo nie musza dzieci wozic na korepetycje, nauczyciele sa w koncu zadowoleni bo zarabiaja więcej - ale pracuja tak jak wszyscy.

Dziękuję za uwagę.

#strajk #szkolnictwo #nauczyciele #rakcontent
  • 155
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Catit k---a czy Ty czytasz to co piszesz? Nagrywanie lekcji i za przykład podajesz pracowników sklepów czy policjantów? Policjanci są nagrywani dla ich własnego bezpieczeństwa żeby byle Seba nie wyskoczył do nich z maczeta, a potem się nie skarżył że nic się nie stało. Sklepy są monitorowane że względu na to że...no ze sklepu podobno można coś ukraść. A nauczyciela jak zweryfikujesz? Policzysz ilu uczniów ziewa na lekcji czy jak?
Druga
  • Odpowiedz
@lapserdaq: Powiem tak, w warszawie urzad gminy doplaca do pensji nauczyciela. Bo jest ich za malo. Nigdzie indziej nie slyszalem, o takim rozwiazaniu. Wiec chyba jest to dobry, satysfakcjonujacy, latwy zawod z duza iloscia wolnego czasu
  • Odpowiedz
@lapserdaq: Nie wiem jak jest teraz po reformach i zlikwidowaniu gimnazjów, ale we wcześniejszym systemie było za dużo materiału z większości przedmiotów szkolnych do przerobienia i za mało czasu. Historia, biologia, język polski czy nawet technika/ fizyka była przerabiana może w 2/3. Tylko mądrzejsi nauczyciele część materiału omijali, a zostawiali tylko najbardziej pożyteczny. Omówmy taką historię. Od podstawówki uczyliśmy się historii od początku- starożytność (Grecja, Rzym) aby dojść do II
  • Odpowiedz
  • 0
@SpeedyG oczywiście się z tobą zgadzam, w późniejszych postach dodałem że te zmiany wymagają innych zmian związanych z ilością materiału, podejścia etc. Mnie trochę irytuje kwestia podwyżki o której mowa, a w zamian której nie zmieni się nic. Nauczyciele powinni postulować o zmiany które rozwiążą problemy związane z edukacją, poprawia jej jakosc, pozwolą na to że dzieci będą się mogły obejść bez korepetycji, etc. oraz dodatkowo o podwyżkę z tym związana.
  • Odpowiedz
@Tasde: Człowieku nauczyciele zarabiają mało bo to budżetówka, a nasze państwo jest biedne i zle prowadzone przez polityków od 1989 i wcześniej. Dziwie się szczególnie młodym nauczycielom dlaczego wybrali sobie taką słabo płatną pracę? Niech spróbują dostać się do szkół prywatnych. Nie ma pieniędzy na podwyżki. Najlepiej potroimy pensje również lekarzom, pielęgniarkom, policjantom, strażakom, żołnierzom i urzędnikom. Kasę się dodrukuje i będą wszyscy szczęśliwi, albo dowalimy podatki po 50 %
  • Odpowiedz
@lapserdaq: Oni tego nie zrobią, bo nauczycielom chodzi o ich własny interes. Wielka rewolucja stworzy to, że będą musieli się przekwalifikować i przygotować do zmian i poświęcić czas. Poza tym korepetycje to kasa, a nauczyciele często prowadzą lekcję w kilku szkołach naraz.
  • Odpowiedz
@lapserdaq może jeszcze niech nauczyciel przychodzi do niego do domu i tlumaczy glabowi materiał :)) najpierw trzeba zmienić system edukacji, a nie j---ć nauczycieli, że muszą w takim pracować, a że zarabiają gówniane pieniądze to jak każdy pracownik chcą podwyżki. Pomijam fakt nauczycieli leni, którzy mają w------e, takich jest dużo, ale nie można przez to tym co siedzą w domu każdego dnia jeszcze na komputerze i ogarniaja tematy dla gówniarzy, układaja
  • Odpowiedz
@raffi74 a jak wygląda jej czas pracy w trakcie 2-miesiecznych wakacji. Ferii, wolnych ustawowych, dniów nauczyciela, gdzieniegdzie rekolekcji?

Rozumiem, że Twoja żona może narzekać. Ale praca nauczyciela nie jest aż tak ciężka. Wiem to, mam w rodzinie 2 nauczycielki. Jedna z nich zmieniła branżę i mówi, że to był największy błąd, bo to była praca marzeń. Druga która pracuje, mówi, że jest zajebiście poza hałasem na korytarzu.

Pozdrawiam
  • Odpowiedz
@lapserdaq: Jakich wyników p------o cię? I każdy nauczyciel nawet biologii będzie dręczył dzieci żeby n--------y przy pracach domowych i dziesiątkach klasówek żeby mieć dobre wyniki.
A dzieci z-----e psychiki.
Nie zmierzysz dobrze balansu i podejścia do uczniów. Możesz co najwyżej odrzucić najgorsze odpady które da się wytypować.
  • Odpowiedz
Wmawianie młodym ludziom, że muszą koniecznie myśleć tak, jak im się podoba


@agaciksa: o kurde, to się coś pozmieniało, bo nam w szkole wmawiali, że musimy myśleć tak, jak autor pytań, klucz na maturze czy sam nauczyciel ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mojwa: No Ty wspomniałaś o 40 tygodniowo. Idą i zaokrąglając zaraz uznamy że 40 to prawie 50 i się okaże że uczniowie mają codziennie lekcje od 8 do 20
  • Odpowiedz
@krolwsi: Oczywiście że to praca marzeń, póki 50 % twoich uczniów to nie uczniowie z rodzin dotkniętych patologią, dopraw to roszczeniowymi rodzicami, wychowawstwem, uczniami specjalnymi, polej powszechnym "szacunkiem" wśród społeczeństwa i pensją oscylującą w okolicach 2200. Po 14 latach pracy żona, filolog języka angielskiego z przyjemnością zamienia to na pracę lektora języka angielskiego, pracując na własny rachunek.

Może i brak będzie profitów, ale za zszargane nerwy i stres nikt jej
  • Odpowiedz