[I.....7]

@andziawandzia: no i bardzo dobrze

[PurpleHaze]

@Insam27: poplacz nam sie tu jeszcze

[I.....7]

@PurpleHaze: idź białorycerzyć gdzieś indziej

[PurpleHaze]

@Insam27: uuu standardowa odpowiedz, jak nie ma sie co odpisac. Zwlaszcza ze ja tu nikogo nie bronie, a raczej potepiam piszczenie jakie uprawiasz w tym wpisie.
Ale ze spokojem, mozesz sobie ulzyc jeszcze jezdzac po mnie i uzalajac sie nad soba.
Nie zapomnij tylko zaczac zdania od "pamietajcie", w koncu to co piszesz to prawdy objawione (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[I.....7]

@PurpleHaze: a jak miałem ci odpisać na tamten wpis? Bo przypomnę ci że to ty pierwszy napisałeś post w którym chciałeś bex argumentów osmieszyc drugą osobę

[S.....a]

@Insam27: ale wiesz, że to działa w obie strony? Zresztą trochę p---------e. Zależy po prostu od osoby i tyle. Mało kto chce się wiązać z kimś z problemami

[I.....7]

@Selva: to dlaczego zawsze jak czytam jakieś historie kobiet które niby wyszły z depresji to w każdej jest napisane że miały one wsparcie od chłopaka?

[I.....7]

@Selva: to w końcu potwierdzasz czy zaprzeczasz postawionej przeze mnie tezie? Bo z tego wpisu można by było wnioskować jedno i drugie.

[S.....a]

@Insam27: różowe będąc mieć zawsze atencję tak czy siak. Czy jest chora czy nie? Bez różnicy. Może się trafić beciak co da atencję lasce z depresją, a może być taki co ją oleje. Stwierdzenie, że chlip różowym z depresją każdy pomoże jest błędne. Raczej depresja tutaj nie ma nic do rzeczy. One tak czy siak maja atencję od świata, a to czy niebieski jej pomoże, gdy ma depresję zależy od

[I.....7]

@Selva: skoro potwierdzasz, to teraz wytłumacz o co chodziło Ci z tym że to działa w dwie strony.

[Delus]

@Insam27 Tak już je natura stworzyła, że wszelkie problemy natury psychicznej itp. są przez nie naturalnie odbierane jako oznaką słabości. Jeśli sobie z tego zdajesz sprawę to możesz mieć spoko związek. Po prostu dziewczyna nie jest zbyt często odpowiednią osobą, której warto zawracać głowę naszym problemem, zawsze polecam rozmawiać o tym z innymi osobami niż partnerką. Dlatego warto mieć prawdziwych kumpli i nie zrywać z nimi znajomości. Gorzej, gdy dziewczyna jest

[I.....7]

@Delus: i społeczeństwo uznaje to za normę że kobiety odrzucają mężczyzn z depresją, a jakby facet od takiej by odszedł to odrazu by go zwyzywali. Mnie po prostu denerwują te podwójne standardy, to że jestem skazany na gorsze życie dlatego bo urodziłem się mężczyzną.

[Delus]

@Insam27 I co z tym możesz zrobić? Nic. Ja już dawno z tym nie walczę, po prostu żyje tak, żeby mieć z tego korzyści, o swoich problemach opowiadam odpowiednim osobom, a nie dziewczynie i żyje dalej

[I.....7]

@Delus: mi się nie podoba taka pasywna postawa. Gdyby ludzie 30 lat temu wychodzili z takiego założenia, że świata nie zmienisz i możesz co najwyżej się dostosować, to pp dziś dzień w sklepach mógłbyś co najwyżej ocet kupić.

[choochoomotherfucker]

o swoich problemach opowiadam odpowiednim osobom, a nie dziewczynie i żyje dalej

@Delus: Mnie się zawsze wydawało, że jak się kogoś kocha, to na dobre i na złe, a w prawdziwym, dojrzałym związku ludzie sobie mówią o wszystkim. Ale może się nie znam ¯\_(ツ)_/¯

[Delus]

@choochoomotherfucker Tak powinno to działać. Też tak kiedyś myślałem, aż w końcu trafiłem na nieodpowiednia dziewczynę. Teraz mam taką, której mówię o swoich problemach, ale rzadko i nie o wszystkich. Jestem zdania, że trzeba znać umiar, żeby móc czerpać z tego odpowiednie korzyści.

[I.....7]

@NonOmnisMoriar: określenie 'płeć piękna' w stosunku do kobiet sugeruje, że mężczyźni są płcią brzydka, co jest dla mnie obraźliwe, dlatego w odwecie określamy siebie płcią mądrą bo statystyczny mężczyzna ma wyższy iloraz inteligencji od kobiety. Wpisy będą pojawiały się też pod innymi tagami żeby udowadniac normiką że się mylą. Jeżeli prawda jest dla ciebie niewygodna to czarnolistój.