Wpis z mikrobloga

ale szukanie torrentow, sciaganie pirata i crackowanie zajmujace sporo czasu i narazanie na zarazenie jakims syfem


@dob3k: no wlasnie chyba Ty nie poswieciles chwili zeby ogarnac temat w ktorym sie wypowiadasz.
Piracenie gier teraz jest tak proste, ze masz strony z ktorych NIGDY nie zlapiesz wirusa, crackowac nic nie trzeba, po prostu instalka jak ze zwyklej oryginalnej plyty lata temu.
  • Odpowiedz
@cabeiu: O hui... witamy eksperta...

masz strony z ktorych NIGDY nie zlapiesz wirusa, crackowac nic nie trzeba...

Czyli pre-cracked. Skad masz pewnosc, ze nie pre-backdoored? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dob3k: Polecam wstrzymanie z rzucaniem tych chochołów, większość Twojej wypowiedzi tyczy się wypowiedzi kogoś innego nie moich. Ja nie wielbię Steam'a, choć aktualnie oferuje graczom dużo więcej i z punktu widzenia konsumenta nie obchodzi mnie co było kiedyś, tylko to co jest teraz.

Krytyka pod adresem Epic wynika z jego zagrywek, które mają na celu monopol chociażby czasowy na pewne gry, tyle i aż tyle, reszty nie musisz sobie dopowiadać.
  • Odpowiedz
@TrueGrey: W którym konkretnie momencie rzucam chocholy czy zarzucam Tobie konkretnie uwielbienie do steama?

wynika z jego zagrywek, które mają na celu monopol choćby czasowy

A dlaczego nikt nie nie krytykuje ea, ubi, blizzarda? Podwójne standardy?
Monopol monopolowi nierówny. W tym wypadku to bardziej wylacznosc dystrybucji co wcale nie oznacza czegoś złego, niemoralnego, naggannego. Wydawcy po prostu wybrali lepsza ofertę. Nikt nie broni Gabenowi obnizyc prowizji. Nikt nie zabronił mu składania ofert czy
  • Odpowiedz
@dob3k:

W którym konkretnie momencie rzucam chocholy czy zarzucam Tobie konkretnie uwielbienie do steama?


Masz tu fragment, chyba, że mówiłeś to 'na wiatr', jeśli tak to nie rozumiem czemu mnie tam
  • Odpowiedz
@TrueGrey: nie rozumiem nagonki na Epic i peanów na czesc Gabena - przewijające się w ogromnej ilości w ostatnich 24h na mirko (a właściwie szambo wylało jak Metro przeszło na Epic). Nie pisałem że Ty konkretnie tak robisz ale dyskusja sprowadza się do tego samego - zły Epic - dobry Gaben.

jest zmuszony

No bez jaj. Kliknąć w instalator, kupić grę i grać, a przedstawione jakby kogoś w wagony do treblinki
  • Odpowiedz
@dob3k: No to nie rozumiem po co o tym wspominałeś skoro nie tyczyło się to mnie.

No bez jaj. Kliknąć w instalator, kupić grę i grać, a przedstawione jakby kogoś w wagony do treblinki wpychano.


Wiadomo nie jest to katastrofa, ale dalej jeśli ktoś chce w to zagrać, to nie może zrobić tego tam gdzie chce i to nie jest tylko kwestia środowiska ale i wszystkich funkcji ze sklepem
  • Odpowiedz
@TrueGrey:

No to nie rozumiem po co o tym wspominałeś skoro nie tyczyło się to mnie

Bo prowadze w tym watku dyskusje z wami

ale dalej jeśli ktoś chce w to zagrać, to nie może zrobić tego tam gdzie chce i to nie jest tylko kwestia środowiska ale i wszystkich funkcji ze
  • Odpowiedz
@TrueGrey:

Ale my rozmawiamy o Epic Store, a nie Originie.

Rozmawiamy o konsumencie i jego mozliwosc grania w co chce i gdzie chce (podobno).

Do czego to doszło, że konsument ma wymagania i śmie narzekać jak coś mu się
  • Odpowiedz