[Z.....w]

Za ~50 lat cywilizacja ludzka wyczerpie zasoby naturalne w postaci ropy naftowej.
Istnieje spore ryzyko, że dożyje tych czasów, więc wypisałem sobie kilka pozytywnych skutków końca epoki ropy naftowej.

1. W końcu ludzkość dostanie kopa do ogarnięcia nowych sposobów magazynowania energii np. bezpieczne ogniwa wodorowe w przystępnej cenie i z większą sprawnością,
2. Z lasów, polan, rzek i mórz całego świata znikną plastikowe śmieci,
3. Będę mógł dorabiać sobie do emerytury oddając na skup plastik. Wraz z makulaturą i metalami może zarobię na leki.
4. Będzie trzeba wykombinować jak szybko sortować i przetwarzać tworzywa sztuczne,

I ostatnie, bardziej humorystyczne:
5. Nie będzie wazeliny, nie będzie gejozy

#heheszki #iiiwojnaswiatowa #przemysl #przemyslenia

[TotalDisaster]

@ZercaMirkoslaw: Już wieszczono, że ludzie wyczerpią złoża ropy ale w międzyczasie dopracowano nowe metody i z czasem (tańsza technologia i droższa ropa) stały się one opłacalne. W dużej mierze złoża nadal są tylko ich eksploatacja (lub nie) wiąże się z rachunkiem ekonomicznym, więc spokojnie.
Tak tylko powiem, że 50 lat temu nie było internetu, telefonii komórkowej a komputery dopiero raczkowały, także w 50 lat może się zmienić dużo więcej niż nam

[Z.....w]

@TotalDisaster: Wszystko co napisałeś jest prawdą. Schodzimy coraz głębiej, odkrywając nowe złoża, ale te jednak się wyczerpią, prędzej czy później. Te ~50 lat to dzisiejsza kalkulacja, a tendencja zapotrzebowania na energię jest niezmienna od czasów maszyny parowej.