Wpis z mikrobloga

Ale mnie #!$%@? palacze.

Już nie chodzi o to, że smierdzą i rzucają niedopałki gdzie popadnie, to już kwestia upodobań i braku wychowania, ale chodzi mi o uprzywilejowaną pozycję w pracy.

Każda firma w której do tej pory pracowałem, uczelnia na którą chodziłem, miała pomieszczenie wydzielone dla palaczy, czyli krótko mówiąc palarnię.
Osobne pomieszczenie dla osób uzależnionych po to, żeby mogli się oddać nałogowi.

Nie widziałem nigdy w żadnej firmie minibaru dla alkusów, injectionkita dla narkomanów czy faproomu dla uzależnionych od pornoli, ale palacze zawsze muszą mieć palarnię i "hehe spóźnię się na spotkanko bo trzeba dokarmić raka". A później #!$%@? w całym pokoju.

Uważam, że to niesprawiedliwe i godzi we wszelkie zasady równego traktowania.

Wkurza mnie strasznie to, że jedne uzależnienia są karcone i napiętnowane a jedno jest wyniesione ponad to i uprzywilejowane.

#oswiadczenie #zalesie #korposwiat #pracbaza
  • 91
@HonyszkeKojok: Zastanów się nim coś chlapniesz publicznie. Pokaż mi kogoś kto zatacza się po papierosach albo widzi smerfy bo to jest podstawowa i zasadnicza różnica czyli brak zmienionej percepcji, a palarnie to bardzo dobry pomysł bo zbiera wszystkich palących w jednym miejscu i takie osobniki jak ty mogą oddychać świeżym powietrzem - no ale po co spojrzeć z tego punktu skoro można ponarzekać. Faproom możesz sobie w kabinie w toalecie zrobić.