Już nie chodzi o to, że smierdzą i rzucają niedopałki gdzie popadnie, to już kwestia upodobań i braku wychowania, ale chodzi mi o uprzywilejowaną pozycję w pracy.
Każda firma w której do tej pory pracowałem, uczelnia na którą chodziłem, miała pomieszczenie wydzielone dla palaczy, czyli krótko mówiąc palarnię. Osobne pomieszczenie dla osób uzależnionych po to, żeby mogli się oddać nałogowi.
Nie widziałem nigdy w żadnej firmie minibaru dla alkusów, injectionkita dla narkomanów czy faproomu dla uzależnionych od pornoli, ale palacze zawsze muszą mieć palarnię i "hehe spóźnię się na spotkanko bo trzeba dokarmić raka". A później j---e w całym pokoju.
Uważam, że to niesprawiedliwe i godzi we wszelkie zasady równego traktowania.
Wkurza mnie strasznie to, że jedne uzależnienia są karcone i napiętnowane a jedno jest wyniesione ponad to i uprzywilejowane.
@19RosicKy89: dokładnie. Ja miałam w pracy dziewczynę która minimum raz na godzinę chodziła zajarać na 5 minut. 5x8 = 40 minut na fajce za które jej płacili. A inni w tym czasie musieli pracować.
Najgorzej jest na niektórych budowach gdzie masz przerwe na papierosa co jakiś czas, haczyk w tym że gdy nie palisz musisz robić w tym czasie bo nie będziesz stał bez celu przecież ( ͡º͜ʖ͡º)
@HonyszkeKojok: Kolega pracował w piekarni. Mieli wydzielony czas na przerwy ALE wyjście na "szluga"nie było liczone jako przerwa. Efekt ? Zaczął palić i robi to do dziś mimo że już tam nie pracuje...
Palenie w pracy zabiera minimum pół godziny w ciągu dnia pracy. Zawsze jest to wyjście grupowe, więc trzeba jeszcze pogadać co tam słychać. Później wracają śmierdziele zadowoleni, bo czas leci i minimum 10h miesięcznie spędzone na paleniu. Porównywanie tego do kawy, która możesz pić przy biurku a jej zrobienie zajmuje 2min to robienie k---y z logiki. Bo chyba nikt nie wychodzi na kawkę i ciastko na godzinę. Poza tym raczej nikt nie
@HonyszkeKojok: Porównanie z d--y jeżeli chodzi o n-------i i alko, bo w przeciwieństwie do papierosów, poza uzależenieniem, te dwa są typową używką- wpływają na zachowanie i myślenie. A tak poza tym, to się zgadzam, bardzo nie fair wobec niepalących.
tak porównywanie narkusów do palaczy jest debilne, a argument że oba to uzależnienia jest jeszcze bardziej kretyński niż samo porównanie,
@nairoht: Palacz to n------n, tak samo alkoholik to n------n. Różnica między nimi, a "prawdziwymi" narkomanami jest taka, że ich n-------i są legalnie i zwykle słabiej kopią.
@nairoht: taaaa? nałóg to nałóg, twierdzisz że po fajce można pracować ? może ty owszem ale reszta nie palących już nie, bo mają w głowie tylko jedno - jak najszybciej opuścić pomieszczenie do którego wszedł ten mądry inaczej
@nairoht: masz rację. Bo n-------i czy a-----l niszczą tylko osobę zażywającą. A paląc w otoczeniu niszczysz zdrowie osobom trzecim, a nawet jeżeli palisz na swojej "palarni", to śmierdzi od ciebie niesamowicie i w najlepszym wypadku uprzykrzasz życie innym.
@HonyszkeKojok: nie wiem gdzie wy macie dodatkowe przerwy na papieroska, pracowałam w 4 miejscach i jeśli chciałeś iść nakarmić raka to kosztem jedzenia, czy siedzenia na Facebooku ¯\_(ツ)_/¯
@heavenquay: Jak silna wola nie pomoże to polecam Tabex/Desmoxan. Nie zawierają nikotyny. Ja po 12 latach dzięki Tabexowi się uwolniłem. 58 dni bez papierosa i nie zamierzam wracać.
@IceSpider próbowałem, problem w tym, że wszyscy znajomi palą. Najdłużej wytrzymałem 2 tygodnie. Teraz doktorka z uczelni mi poleciła jakąś książkę, nastawiam się i ograniczam na maxa póki co.
Już nie chodzi o to, że smierdzą i rzucają niedopałki gdzie popadnie, to już kwestia upodobań i braku wychowania, ale chodzi mi o uprzywilejowaną pozycję w pracy.
Każda firma w której do tej pory pracowałem, uczelnia na którą chodziłem, miała pomieszczenie wydzielone dla palaczy, czyli krótko mówiąc palarnię.
Osobne pomieszczenie dla osób uzależnionych po to, żeby mogli się oddać nałogowi.
Nie widziałem nigdy w żadnej firmie minibaru dla alkusów, injectionkita dla narkomanów czy faproomu dla uzależnionych od pornoli, ale palacze zawsze muszą mieć palarnię i "hehe spóźnię się na spotkanko bo trzeba dokarmić raka". A później j---e w całym pokoju.
Uważam, że to niesprawiedliwe i godzi we wszelkie zasady równego traktowania.
Wkurza mnie strasznie to, że jedne uzależnienia są karcone i napiętnowane a jedno jest wyniesione ponad to i uprzywilejowane.
#oswiadczenie #zalesie #korposwiat #pracbaza
@TheSjz3: Niestety nadal problemem są palacze palący przed wejściem do budynku (na uczelniach to jest dopiero masakra) oraz palący na chodnikach.
@nairoht: Palacz to n------n, tak samo alkoholik to n------n. Różnica między nimi, a "prawdziwymi" narkomanami jest taka, że ich n-------i są legalnie i zwykle słabiej kopią.
@nairoht: taaaa? nałóg to nałóg, twierdzisz że po fajce można pracować ? może ty owszem ale reszta nie palących już nie, bo mają w głowie tylko jedno - jak najszybciej opuścić pomieszczenie do którego wszedł ten mądry inaczej
Zacznij palić i po problemie ( ͡° ͜ʖ ͡°)