Wpis z mikrobloga

@Miorz: przecież płeć psychologiczna to zupełnie coś innego. Nie pamiętam z podstaw seksuologii Gender Nonconforming, Two-spirit ani kilkudziesięciu innych kombinacji, które obecnie lansuje lewica. Nawet jeśli uznamy płeć za kontinuum od K do M, to i tak nie będzie tylu potworków, ilu próbuje się stworzyć obecnie. Płeć psychologiczna to bardzo istotny koncept, mający podłoże w wielu kulturach (np. w kulturach latynoskich lub Albanii), ale to nie działa na zasadzie
@Miorz
Tu nie chodzi o to czy ktoś chce być helikopterem, tylko tożsamość płciowa jest uwarunkowana nie tylko fenotypem, ale również albo nawet przede wszystkim przez psychikę i gospodarkę hormonalną, dlatego dysonans pomiędzy "płcią psychologiczną", a "płcią biologiczną" jak najbardziej może występować, chociaż jest to zaburzenie. Wystarczy poczytać ¯\_(ツ)_/¯