Wpis z mikrobloga

jak masz auto o szerokości ponad 2m przy miejscach parkingowych 2.3m, to nie za bardzo masz wyjście, żeby inaczej parkować. Postawiłby na lewym to by nie wysiadł, postawiłby na prawym to kierowca BMW by się nie dostał do auta.


@kinasato: to może, nie wiem, znajdź jakieś inne miejsce skoro na tym nie jesteś w stanie zaparkować? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@powaznyczlowiek: teoretycznie tak ale sam mam drogie auto i parkowanie np. Gdzies na koncu gdzie teoretycznie jest pusto nie przynosi efektu. Ja parkuje na w #!$%@? pustej przestrzeni, pelno miejsc obok wolnych. Przychodze po zakupach i parking dalej pusty ale kolo mojego samochodu pelno aut zaparkowanych. Ludzie maja jakas manie zbierania sie w grupy. Nie zaparkuje gdzies dalej tylko zawsze musza ludzie parkowac obok samochodu - tak jakby innych wolnych miejsc
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@powaznyczlowiek: to że po kilku próbach parkowania przyjaźnie dla współużytkowników parkingu stwierdzasz, że to nie ma sensu i zaczynasz parkować tak jak na zdjęciu. Stąd bardzo dobrze rozumiem kierowce/właściciela tego samochu że tak zaparkował. Emocjonalnie jest to "wkurzające" ale po chwili zastanowienia logiczne i uzasadnione.
@kwadratco: co ty w ogóle opowiadasz?! Co niby jest złego w tym że ktoś koło ciebie zaparkuje? Jeżdżę od lat do marketów i jeszcze nigdy się nie zdążyło żeby ktoś mi tak stanął żebym nie dał rady otworzyć drzwi. To co widać na zdjęciu to efekt bycia burakiem i nie jest to ani logiczne ani uzasadnione
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@powaznyczlowiek: nie jest złego w samym parkowaniu. Tylko osoba wychodząca z samochodu może sie zagapić, rozmawiać przez telefon i nie zauważyć, wyjdą dzieci które nie przewidują i w efekcie uszkodzą w mniej lub bardziej widoczny sposób samochód. To się poprostu zdarza i prędzej czy później się wydarzy. Mając samochód klasy q7 czy q8 ktore są bardzo szerokie prawdopodobieństwo wzrasta logarytmicznie. Stąd kierowca samochodu, który dba o swój samochód parkuje w ten
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@powaznyczlowiek: no właśnie staram się z Tobą dyskutować ale nie dajesz żadnego rzeczowego kontrargumentu więc dla mnie to bardziej mój monolog. Niestety ale punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Jak bedziesz mial drogie auto to wtedy zmienisz zdanie.
@kwadratco: skąd wiesz jakie mam auto? Zastawianie kilku miejsc to dowód na to że nie umiesz jeździć i parkować swoim autem i tyle - przejdź się po parkingu pod dowolną galeria a zobaczysz że nie stoją tam tylko 20letnie szroty ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@powaznyczlowiek: oczywiście, że nie wiem jaki masz samochód. Natomiast mogę założyć (i to robię) że tak jest. Wytłumacz mi jedną rzecz. Załóżmy hipotetycznie ze masz q7/q8 za które zapłaciłeś 800tys zł. Możesz leasingować lub mieć w najmie ale jeździsz nim i jest to "nagroda" za Twoją prace lub coś innego. Za każdym razem jak wchodzisz do samochodu masz uśmiech na twarzy i jazda nim poprostu sprawia wielką frajdę. Możesz mieć nawet