Wpis z mikrobloga

Projekt 2200


@Jojne_Zimmerman: Jak za gotowiec z internetów to ok.

Adaptacja 3500.


@Jojne_Zimmerman: Świetnie nam tutaj opisałeś zakres adaptacji, na pewno każdy będzie w stanie stwierdzić czy 3500 to odpowiednia cena.

Inspektor 2500.


@Jojne_Zimmerman: To jest podejrzanie tanio, domyślam się, że koleś sprawdzi tylko czy się ściany z rzutem zgadzają, czy stropy są ok, rzuci okiem na zbrojenia, może na hydroizolację i to w sumie tyle. Zakres ustalany jest
@chwed:
Adaptacja to zmiana pokrycia dachowego na blache, zmiana 2 ścian działowych w kuchni. Oprócz tego typowa adaptacja projektu czyli:

Projektant sprawdza ukształtowanie terenu, położenie względem stron świata, nośność gruntu, głębokość przymarzania itd. Do jego obowiązków należy również dostosowanie projektu do lokalnych przepisów. Na tej podstawie nanosi na projekt poprawki, które umożliwiają wybudowanie domu. Adaptacja musi też oczywiście uwzględniać przepisy prawa budowlanego.
@Jojne_Zimmerman: Myślę, że spoko. Podobnie jak u mnie sprzed pół roku:
Projekt: 1900
Architekt: adaptacja 3000 + kierowanie 3000.
Z tym, że zmiany są bardzo duże. W zasadzie to nic nie pozostało z zakupionego projektu. Jest on tylko po to, żeby załatwić pozwolenie na budowę. Zmiany: Powiększenie budynku, zmiana rozmieszczenia pomieszczeń łącznie ze ścianami nośnymi i ławami, zmiana grubości ocieplenia itp
@Jojne_Zimmerman:

Spytaj tego projektanta czy sprawdza konstrukcję budynku, przygotowuje pro czy tylko podpisuje się pod tym, co narysowało biuro. :) Podejrzewam, że nie - a jeżeli nie to 3500 zł za tego typu adaptację wydaje się drogo, ALE nie znam pełnego zakresu usługi. To jedyna oferta? Czyżby proponowana przez biuro projektowe?

I kilka dobrych rad na początek budowy:

- Nigdy nie zgadzaj się na pierwszą ofertę wykonawcy.
- Najprostszą i najlepszą