Wpis z mikrobloga

@xXx_perun_xXx: @Iskaryota: Ja myślę że odzież + pokrycie ciała odpowiednim "czymś" plus same iskry pomimo tego, że jest ich dużo nie stanowią jakiegoś wielkiego zagrożenia.

Wygląda generalnie mistrzowsko, strasznie bym chciał coś takiego zobaczyć na żywo.
  • Odpowiedz
@bkwas: Z ciuchami generalnie nie ma problemu bo wystarczą trudnopalne, z reguły jeans, gruba bawełna, skóra. Ja używam ciuchów BHPowskich (w teorii niepalnych, w praktyce już je kilka razy przepaliłem na wylot), w planach są ciuchy dla spawaczy ale to drogie zabawki. Nie trzeba pokrywać ciała czymkolwiek (czym tak swoją drogą?).
Wiem że niektórzy podpalający się izolują się zakładając legginsy, bieliznę termiczną etc. ale to trochę inna sztuka.
  • Odpowiedz
@Raum: Miałem na myśli taki specjalny żel którego używają np. kaskaderzy gdy mają scenę gdy się ich podpala - gdzieś było DIY jak zrobić coś takiego. W skrócie po prostu izoluje skórę, nie przewodząc za bardzo ciepła.

Ale to była myśl laika - nie wiedziałem że można tak działać tylko w ciuchach ochronnych, dla mnie mega zajawka : D
  • Odpowiedz
@bkwas: Nie no, podpalanie się to już inna liga, mało kto to robi nawet wśród prawdziwych ogniowych p-----w typu Rosjanie. Iskry generalnie nie są jakoś bardzo niszczycielskie, najbardziej przeszkadza ciężar sprzętu (koszyki są stalowe, ta rura podejrzewam aluminium) i temperatura. Ja co prawda kijem iskrowym nigdy nie kręciłem ale używam iskrowników czyli koszy na łańcuchach, zasada i efekt bardzo podobne.
  • Odpowiedz
@bkwas: @Raum: największym wyzwaniem jest dobre zabezpieczenie szyi i twarzy XD
Na filmiku widzę chyba jakieś gogle czy inną maskę.
Jak się przypadkiem trafi większy większy węgielek i wleci pod taką szatę to nie ma zmiłuj.

Ale moim zdaniem "zwykły" sprzęt jest bardziej kontuzjogenny, bo już nie raz się przypaliłem przy kontakcie

A bielizna termiczna to nie wiem czy taki dobry pomysł, bo tam wszędzie jest plastik, który
  • Odpowiedz
@xXx_perun_xXx Kij z iskrownicami + dużo kevlaru na sobie (chyba że materiały używane w zabawach z ogniem się zmieniły przez ostatnie kilka lat). Trochę machałem z ogniem osobiście :)

Jeśli interesowałbyś się na poważnie, poszukaj na kuglarstwo.pl , a najlepiej napisać do nich. To chyba najlepsze źródło wiedzy o wszelkich tego typu rzeczach w Polsce.
  • Odpowiedz
@bkwas: przecież jakby on tam miał taką zapadkę, żeby tam wskoczyć i na ich oczach "zniknąć"... a załóżmy że byłoby to średniowiecze, to by się zesrali, tak bardzo że do dzisiaj by było czuć, a potem go powiesili (bo zapewne by zakładali, ze ogniem się nie da takiego zabić) XD
  • Odpowiedz
@bkwas: jeśli chodzi o strój, przy zabawie z iskrami (w tym wypadku to rozżarzony węgiel drzewny (ʘʘ) ) trzeba mieć czymś zakryte drogi oddechowe, żeby nie poparzyć się przy oddychaniu, a strój w takim wypadku to skórzane płaszcze i spodnie!
@rabarbarowyStraznik: wełna stalowa tak długo się nie żarzy, a jak jakaś grubsza to daje o wiele mniej iskier ( )
  • Odpowiedz