Wpis z mikrobloga

@przegrywanieToMojaPasja: Tak, jak zapaliłem pierwszy raz porządnie nabitą lufę do tego mocną się zaciągając to myślałem, że odejdę z tego świata. Gardło paliło mnie, kasłalem ostro, serce bardzo mocno biło,czułem się strasznie spowolniony jak wracałem na chate to myślałem, że z 2h idę, a się okazało, że mineło z 15min. Wyobrażałem sobie najgorze, byłem mocno spanikowany, w glowie totalny zamęt,niepokój, miałem takie zwiechy, że idąc sobie przez chwile zakręciło mi
  • Odpowiedz
@przegrywanieToMojaPasja
XD często po ziułku
Ale to wina tej apki i to ona tak skrajnie mocno podbija mi puls po ziułku xD
Jak widzę już ze puls mi skacze, to staram się mieć w------e i przede wszystkim nie mierze pulsu, jak zmierze przy napadzie paniki i lęku, to mam z 130, a potem to w najgorszych przypadkach nawet do 200 dochodzi
A jak nie mierze, to raczej oscyluje w 130
Raz było tak, że naprawdę myślałem, że zejdę z tego
WiFoN_xD - @przegrywanieToMojaPasja
XD często po ziułku
Ale to wina tej apki i to ona...

źródło: comment_ln8R3KG264hArC4u7A9yPmE8zKvPwJAt.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@przegrywanieToMojaPasja: tak, na początku tak miałem jak nie wiedzieliśmy z czym to się je i spadaliśmy np 2 g na 4 osoby w dwóch blantach w 5 minut xdd

Pomaga dobry set&setting, zasada „5 S” i ogólnie obeznanie z meandrami ćpania xD

Z perspektywy 5 lat palenia (już przestałem) żałuje dwóch rzeczy: ze zacząłem, i że te chore jazdy z początku już się nie zdarzają, więc doceń to xD Ja
  • Odpowiedz
@przegrywanieToMojaPasja: paliłem przez 3 lata, pierwsze razy kończyły się złymi tripami - dosłownie 3 buchy i mnie ścianało (na serce siadało, ogromne deja vu, wpadanie w pętle), ale jak tak paliłem i paliłem to tolerancja się zwiększyła i nauczyłem się kontrolować złe przygody. Ale nic na sile jakby co xD bo z 3 buchów doszedłem do poziomu codziennego jarania po kilka razy z vaporizera (1g na dzień luźno xD) Ale
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AurenaZPolski: Eh, widze c---a się znam, ale wypowiem. No ale czego można się spodziewać po Aurelii ¯\_(ツ)_/¯

@przegrywanieToMojaPasja: P-----l ziółko mordo. Jak piszą, sett&settings. Nie pal za dużo na raz. Kilka buszków i zobacz jak się będziesz czuł. Pamietam jak zaczynałem to też miałem cos podobnego. Oczywiście z czasem ustało, bo tolerka. Aktualnie nue palę i to najlepsza decyzja w moim życiu.
  • Odpowiedz
@przegrywanieToMojaPasja: Tak ja czasami mam takie paranoje. Wiele razy zastanawialem sie od czego to moze byc, dodam ze mialem to TYLKO po wiadrach, ale tez nie wszystkich, az w koncu metoda prob i bledow doszedlem do wniosku, ze to przez za duza dawke ziola moze ci sie takie cos odpalic, ogolnie jak za mocne wiadro p----------z albo towar za mocny na wiadra byl. Ale nie tylko od dawkowania to zalezy,
  • Odpowiedz
@przegrywanieToMojaPasja Może nie panika, ale schizy i natrętne myśli się nie raz zdarzały. W tej chwili unikam bardzo takich faz, bo mam wrażenie, że to bardzo niezdrowe dla głowy i mogło się przyczynić do objawów nerwicowych, które miewam. W tej chwili palę raczej słabe sorty i łączę z zażywaniem oleku C-D lub po prostu mieszam z herbatą/ ziołem C-D i mam bardzo przyjemne, relaksujące fazy. Takie nieprzyjemne efekty powoduje duża ilość
  • Odpowiedz
@przegrywanieToMojaPasja: Miałem panike nie raz po ziole ,że mam niewykrytą wadę serca, serce zaczyna kołatać , poty, nieprzyjemny napływ zimna i wszechogarniający lęk, potrzeba wezwania pogotowia . Jarałem od 7 lat regularnie prawie codziennie, ale czasami takie jazdy mi się zdarzały może też przez to ,że biorę paroksetynę . Ogólnie nerwicowcom i hipochondrykom jak ja nie polecam jarać bo mogą się wkręcać krzywe jazdy.
  • Odpowiedz