Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2538
Ej, przypomniałem sobie właśnie, jak zaczynałem karierę i w pracy miałem komputer, przy którym się zepsuła myszka. Przestraszylem się, ze mnie zaraz zwolnią za zepsucie mojego narzędzia pracy i chyba przez ponad miesiąc poslugiwalem się tylko klawiaturą xDD.
W sumie to nie było zbyt trudne, bo w Windowsie obczailem wszystkie skróty klawiaturowe i szło mi to naprawdę zajeszybko, aż weszlo mi to w krew i dostosowałem się do nowych warunków jak ślepy do ciemności, taka adaptacja, ze zaczalem tą anomalię traktować jako normę.
No i jednego dnia przychodzi informatyk, bo coś się posypało w programie ksiegowym i próbuje myszką ruszać, a ja mu mówię: nie, nie tak i wchodze na klawiature, alt-tab, tabtab, strzalka w prawo, enter, ctrl-o altem w menu i proszę xDD aż mu kopara na biurko z trzaskiem opadła.
Potem załatwił mi nową myszke od razu, ale moj nowy skill mi pozostał do teraz, polecam spróbować
#heheszki #pracbaza #takbylo
  • 65
via Wykop Mobilny (Android)
  • 42
@UnitrA: ja miałem odwrotną sprawę. Komputer na którym przygotowywałem etykiety do druku miał Windowsa i myszkę. Myszka wysiadła i poprosiłem szefa o nową. Koszt zakupu to 32 zł, a on stwierdził że tutaj myszek się nie używa i tyle. Ponad rok pracowałem z windą na skrótach klawiaturowych. Teraz też z przyzwyczajenia wiele rzeczy robię skrótami.
@lubielizacosy: nie było myszek za pięć złotych w każdym sklepie za rogiem. To był czas w którym każda szanująca się myszka miała kulkę i wtyk PS2. Ludkowie na produkcji przy rozbieraniu i składaniu kartuszy do drukarek zarabiali oszałamiające 650 zl.
Myszka wysiadła i poprosiłem szefa o nową. Koszt zakupu to 32 zł, a on stwierdził że tutaj myszek się nie używa i tyle. Ponad rok pracowałem z windą na skrótach klawiaturowych.


@wiskoler: jak można pracować u takiego janusza jeszcze przez rok? Wstydziłbym się nawet chwalić w internecie, że tak się dałem dymać XD zresztą nawet kupić ci się jakiejś nie chciało za 10 zl?
@UnitrA u mnie na uczelni ktos #!$%@? myszke z mojego stanowiska. Mimo zgłoszenia, olali to i do konca roku tez tak pracowałem. Całkiem spoko musze przyznać
kurde, ja chyba na serio jestem jakiś roszczeniowy milenials, bo po dwóch wymianach myszek, powiedziałem że te są #!$%@? i chcę taką za 60 złotych i mi ją od razu kupili xD


@sing: Jak pomyślę o mojej pierwszej pracy, znalezionej z wielkim trudem, to jest mi wstyd się do niej przyznać i pomijam ją na cv.
Co w niej się działo? Były 3 komputery na krzyż, które dzielono między pracowników. Robisz