Wpis z mikrobloga

@Catit: aż tak to Ci nie powiem, earl greya piłem z rok czy dwa temu. :P
ok, może olejek daje posmak. :) Nie kłócę się, chodziło mi tylko o to, że zachwyciłem się kiedyś herbatami z domieszką owoców/ziół/innych pewnej marki i potem wiele herbat mieszanek próbowałem szukając czegoś podobnego i czułem chemię i brak tej fajnej kompozycji. :)
@Catit: ja chciałem zamówić z tego sklepu ze stanów, ale przebranżowili się i nie mają takich mieszanek, tylko jakieś gucio-herbaty :/ ( https://www.teavana.com/ ) w google grafika tylko na hasło teavana można dojrzeć ich stare mieszanki. Ciężkie życie doceniającego herbatę w naszym kraju. ;)