Wpis z mikrobloga

Mam zamiar (pierwszy raz w życiu) wziąć kredyt na ok. 10 tysięcy złotych, cel to ślub i wesele, które jest zaplanowane na wrzesień 2019. Mam 23 lata, zarabiam 2300 netto na pół etatu, jak skończę studia przyszłym roku to mam zamiar przejść na pełen etat. Mój #rozowypasek jest o 3 lata młodszy, jeszcze nie pracuje. Czy z takimi zarobkami dostanę kredyt? Jak to w ogóle wygląda? Trzeba mieć jakieś zabezpieczenie czy nie?

#wesele #slub #kredyt #zwiazki #rozowepaski
  • 191
@zemsta_przegrywa: chyba login Cię do takiej głupoty zobowiązuje, bo innego wyjscia nie widze. Pomijając już, ze to bait, zapytam: Nie uważasz, ze lepiej by było wziąć ten kredyt np na wspólne mieszkanie i jego wyposażenie? A nie na wesele, gdzie wszyscy przyjada tak naprawdę się nażreć i napić a połowa Ci jeszcze tylek za plecami obrobi... myślisz ze ten hajs Ci się zwróci? Bierz tez pod uwagę realne ryzyko, co będzie
@Mruvek: Branie ślubu w tak młodym wieku nie jest dobrym pomysłem, pisze że jest zaręczony aż całe 11 dni (), nie mieszkali razem, nie dotarli się, widząc ten pośpiech będzie szybki ślub i jeszcze szybszy rozwód, a on zostanie z kredytem do zapłaty.
I sorry z czego On chce utrzymać tą swoją rodzinę z 2300?
@zemsta_przegrywa: kredyt bierze się w celu pomnożenia majątku przez inwestycje.
Kredyt na laptopa którego będziesz używał przeważnie zawodowo ( naprawdę przeważnie a nie że sobie wmowisz a potem 95% to prywatny użytek) jest dobry.
Kredyt konsumpcyjny to wyrzucanie kasy w błoto żeby dogodzić sobie w danym momencie bo nie masz cierpliwości na oszczędności.
Inwestując ta kasę jakbyś miał to zarobisz w roku po ok 400 zł jak to w miarę mądrze