Wpis z mikrobloga

@Nova24: Grywalność z 1942 i z dwójki była namiastka w Bad Company 2.

Battlefield 3 to było demo tego, co obiecali twórcy. Battlefield 4 było mniej więcej tym, co obiecano w trójce, tylko, że mapy były wielkości tych z Counter Strike'a. Właściwie to nie BF4 tylko BF3.5, pod warunkiem, że grasz na mapach z trójki, bo te nowe to można pieszo #!$%@?ć szybciej niż pojazdami.
@Nova24: uwielbiałem. Choć najbardziej #!$%@?ło mnie jak na przykład taki snajper szedł stylem latającego węża x) nie wiem jak to objaśnić, ale generalnie kombinacja skoku, położenia się i jeszcze paru innych klawiszy