Wpis z mikrobloga

@PMV_Norway: ktoś, kto chce kupić samochód z USA i ludzi się, ze jest bezwypadkowe niestety jest naiwny. 99% fur zza oceanu jest po dzwonach, bo innych zwyczajnie nie opłaca się ściągać. Dlatego trzeba mieć to na uwadze kupując taki samochód. Swoją droga znam kilka osób, które kupiły samochody uszkodzone, naprawiły je na własna rękę i są zadowoleni po dziś dzień.
@wsciekly_klapek_zawadiaka: Dokładnie tak jak mówisz, również znam przypadki, że po prostu osoby prywatne, za pomocą pośrednika, sprowadzały wybrany przez siebie samochód(tak, powypadkowy) i naprawiały go na własną rękę, no i są zadowoleni i przede wszystkim świadomi. Cała reszta, to jacyś naiwniacy, którzy liczą na to, że akurat ich samochód, jest w tym jednym procencie, sprowadzonych całych aut ( ͡° ͜ʖ ͡°) także USA=powypadkowy/topielec/po strzelaninie lub wszystko w