Wpis z mikrobloga

@smutny_login: Ja nie rozumiem jednego - skoro całe Twoj zycie tak wygladalo to nie zdarzyles sie z tym oswoic i nie wyglada to dla Ciebie normalnie? Ja rozumiem ze moglbys tak narzekac zyjac ilestam czasu z dziewczyna i nagle byscie zerwali i mialbys poczucie takiej jak opisales powyzej pustki. Ale skoro tak nie bylo to o co chodzi?
@smutny_login: gdy budzisz się jest obok Ciebie, jak otworzysz oczy to one już czekają na żarcie więc możesz z nim zjeśc śniadanie. Masz kogo pożegnać i kogo przywitać, a witać się te małe skurczybyki też potrafią :) no chyba, że nie lubisz zwierząt./ kotów.
No i prawidłowo. Dużo bym dał, by po powrocie do domu móc się comfy pobyczyć przed konsolą, zakiast słuchać zgiełku, marudzenia i historii z pracy która to znajoma co zrobiła. Nie żeńcie się nigdy.