Aktywne Wpisy
LilaRogue +28
Hej, orientujecie się, czy istnieje jakaś książka/internetowy poradnik/cokolwiek, który zbiera wszystkie najważniejsze informacje dla przyszłych ojców? Z niebieskim staramy się o potomstwo i nie ma on pojęcia o dzieciach ( ͡° ͜ʖ ͡°) chodzi mi o takie rzeczy, jak wszelkie formalności po narodzinach, w trakcie dorastania (szkoła etc.), kwestie wychowania, na co zwracać szczególną uwagę, jak się zachowywać, jakie zabawy stosować na jakich etapach, co zabezpieczyć w domu
lagomorph +321
Przechodziłem przez jezdnię w strefie zamieszkania. Samochód jadący grubo ponad limit (pewnie z 50 km/h) zahamował z piskiem opon i kierowca zaczął do mnie mordę wydzierać, że mam się wynosić z ulicy na przejście dla pieszych. Pytam "jakie przejście?" a on wskazuje próg zwalniający (taki poszerzany) i mówi, że to jest przejście dla pieszych xDDDDDD. Dyplomatycznie wyraziłem wątpliwość co do kompetencji osoby, która zaliczyła mu egzamin na prawo jazdy i odjechał. Robię
Mireczek w wieku 30 lat kupił sobie mieszkanie z kredytem raptem 30 koła, odkładał ciężko pracując i odmawiając sobie przez 10 lat, po czym dzbany plusują wpis typa który woli żyć luźno a potem w--------ć się w kredyt na 30 lat, mieć nie swoje tylko banku bo "młodość".
Zrozumcie że mireczek "stracił" 10 lat, wy stracicie 3x tyle srając pod siebie, liżąc dupę w korpo lub u janusza żeby tylko was nie zwolnili bo kredyt, dziecko i z dwóch pensji braknie a na końcu i tak jebniecie na zawał lub udar bo l4 przy kredycie nie wchodzi w grę a kredyt będą spłacać dzieci xD
#komentarzdowpisu #bekazpodludzi
I już tłumaczę dlaczego:
mieszkam obecnie na 45 m2 (dwa pokoje) z mężem,, dwójką małych psów i dwójką kotów. Jestem w 5. miesiącu ciąży. Bez możliwości kredytu, musielibyśmy cisnąć się w siódemkę na tym metrażu lub wynająć coś większego, w moim mieście 3 pokoje to koszt ok 1700-2000 zl.
Moja rata to 1100 zl. W przeliczeniu, w ciągu 10 lat bankowi oddaję mniej forsy, niż wydawałabym na wynajem. A komfort mieszkania "na swoim" przez te lata jest
@Notabene:
1) Rata za to jego mieszkanie wynosiłaby +/- 800 zł miesięcznie.
2) Mógłby już je mieć 10 lat temu (dzięki temu kupiłby je taniej, bo ceny w ciągu 10 lat poszły mocno do góry)
3) Przez te 10 lat musiał gdzieś mieszkać. Albo wynajmował (a to kasa co mogła pójść na spłatę kredytu) albo np. mieszkał u rodziców - ale to też jest jakiś koszt + jednak mieszkanie u rodziców nie pozwala w pełni
Można wziąć kredyt na mniej niż 30 lat xD
Dokładnie
Już? Chyba "akurat", lub dopiero
@Tytanowy: Raczej za kolejne kilka lat będzie miał odłożony hajs na zakup większego mieszkania (po sprzedaniu obecnego) w którym zmieści się z dzieciakami, bo teraz kupił 40 m2. Przy czym nie zapominajmy, że wciąż brakowało mu 30 tysięcy i kredyt na te 30 tysięcy wzięli jego rodzice.
I żeby nie było, ja gościa szanuję. Ma swoje zasady i
W którym momencie by się nie kupiło to wg niektórych zawsze jest zły czas.
Teraz nie bo za drogo, czekaj 10 lat aż stopy spadną.
mirek wybrał jak chciał i spoko, jego życie, jego hajs, jego wybór :)
ale kupowanie 40m2 w wieku 30 lat jest głupim pomysłem, chyba, że do końca życia planuje być kawalerem :D
Dlatego kupno mieszkanie za gotówkę nie jest głupotą.
Chyba że jesteś Warrenem Buffetem.
Z braku czasu postarałem się przeczytać twój tekst w 10 sek i ni c---a nie wiem, o co ci chodziło XD
@monika-falek: Tak, spłacą kredyt na 30 lat opiewający na setki tysięcy złotych xD
Ubezpieczenia takich kredytów obejmują tylko kilka rat do przodu, w naprawdę luksusowym razie może rok.