Wpis z mikrobloga

Dobra pomału do mnie dociera że znalezienie dziewczyny która jeździ jest nie realne, czy obniżenie do takich wymagań coś pomoże?
-nie postawi przede mną wyboru ona czy rower bo nie umiał bym wybrać
-nie będzie się darła o dbanie przeze mnie roweru i wygodę z jego użytkowania?
-będzie tolerować, moje podejście do urlopów. W sensie chciałbym w ramach możliwości odkładać po te kilkaset zł miesięcznie żeby chociaż raz na 2-3 lata móc gdzieś wyjechać na dłuższy czas powiedzmy na 1-2 miesiące? i pogodzi się z tym że ja nigdzie w pozostałe lata nie pojadę bo szkoda mi kasy na płaszczenie dupy przed basenem
-nie będzie miała wyrzutów że co któryś weekend skoczę gdzieś dalej
istnieje taka osoba?
już mam dość takiego #!$%@? od matki, ile się nasłuchałem bo w końcu się dorobiłem prawdziwego obuwia na rower.

#podrywajzwykopem #tinder #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #przegryw #mirekszukazony #tfwnogf
  • 28
  • Odpowiedz
@mati1990:
Masz skrzywioną psychikę przez matkę, nieudane związki i maniakalne podejście do swojej pasji. Najpierw to naprostuj a dopiero potem szukaj dziewczyny bo i tak żadna nie będzie chciała kolesia ze skrzywioną psychą...a Ty się tylko będziesz bardziej irytował :)
  • Odpowiedz
@mati1990: No to skoro sam wiesz, ze jestes juz tak skrzywiony, ze sie nie nadajesz do znalezienia dziewczyny to nad czym ta rozkmina w ogole. Albo w jedna albo w druga - albo sie naprostuj dowolnymi metodami (autoterapia, specjalista etc. juz jak tam wolisz), na tyle zeby byc dla kogos atrakcyjnym albo pogodz sie z tym, ze dziewczyny nie bedzie, dla rozladowania napiecia ruchaj jednorazowki lub te płatne, a poza tym
  • Odpowiedz
@mati1990: jest jedna wspolna cecha wsrod wszystkich zirytowanych szukaczy (i w sumie wsrod szukajacych ksiezniczek tez) - maja gotową liste cech propo tego jaka ta ich dziewczyna (ksiaze) ma byc sami reprezentując niewiele poza zrytą psychą. I tworzac ta liste nie probują nawet sobie odpowiedziec na pytanie "ale co ja mam wlasciwie do zaoferowania?". W pierwszym poscie stworzyles jakas chora liste wymagan, a potem sam przyznales, ze masz juz troche zryta
  • Odpowiedz
@aaddaamm: nie miał bym nic przeciwko jej corocznym urlopom, chce mieć konia? spoko, na wszystko się zgodzę. wypady ze znajomymi? niema sprawy. Już raz posmakowałem takich wakacji, 2 tygodniowy wypad nad morze, to były najlepsze wakacje cały czas #!$%@? były momenty że ledwo chodziłem ale byłem szczęśliwy nie znam lepszego uczucia gdy po 5 dniach jazdy rowerem widzisz morze. Zrobił bym wszystko żeby mi tylko nikt nie przeszkadzał.
  • Odpowiedz
@mati1990: To się ożeń z rowerem, nie różnisz się za wiele od na przykład tzw. koniar tylko zrytą banię masz w innym kierunku. Kompletnie nie nadajesz się do związku, a jak chcesz wspólnego spędzania czasu i dotyku to sobie poszukaj fwb ;)
  • Odpowiedz
@aaddaamm: da sie znaleźć fwb tylko do wspólnego wyjścia na spacer, posiedzieć przytuleni przy winie kominku i muzyce? wydawało mi się że fwb szukają do seksów
  • Odpowiedz
@aaddaamm: co to koniara i czym się charakteryzuje?

@mati1990: znajdź sobie bogatą. Za swoje będziesz jeździć na rowerze, a ona raz do roku zafunduje leżak przy basenie w Grecji. Znieczulisz się drinkami z all inclusive i jakoś się przemęczysz.
  • Odpowiedz
@Oseghe: jak chciałabyś i9+gtx 2080ti+ 64gb +projektor 4k jeżeli byś się nim podzieliła to sam bym dołożył :D jeden wydatek po części mniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) 2 pieczenie na jednym ogniu, nie mogło by być lepiej
  • Odpowiedz
istnieje taka osoba?


@mati1990: każda taka jest, jeśli Ty będziesz umiał się zachować jak facet i postawić na swoim. To nie różowa ma być jakimś wyjątkiem, to Ty masz umieć wyegzekwować tolerowanie Twoich zajawek.

Są stuleje, co rzucają gierki, bo im laska truje dupę, ale są też faceci z trójką dzieci, którzy nie odpuścili dnia siłowni, weekendowego piwa z kumplami ani wyjazdów w góry od ślubu.
  • Odpowiedz