Wpis z mikrobloga

@kk87ko0: no zajebiscie latwiej.
Jeski rzeczywiście chcesz wychowac dzieci i się nimi zająć to praca zawodowa jest dużo lepsza.
Nie masz nieprzespanych nocy, placzu nie wiadomo o co,nikt się Ci u kolan nie wiesza,ze nie mówiąc już o mega odpowiedzialnosci za czyjeś życie i przygotowanie dzieci do dirislosci.
Jeśli rodzicielstwo traktujesz poważnie,to wcale nie jest łatwiejniż w pracy.

Wolalabys miec rozepchana macice, rozstepy i obwisle cyce?


@podrabianietz: nie każda ciąża
@Blaskun: Nie będę tu publicznie mówić, w wątku gdzie szukasz kobiety chętnej na przyjęcie twego nasienia.

Mogę tylko dopisać, że polecam tego użytkownika jako potencjalnego ojca dla potencjalnych dzieci.
Jak by się któraś wachala
Mimo, że jestem wykształconym różowym paskiem i mam super ciekawą pracę, to dużo bardziej wolałabym kurą domową, wychowywać gromadkę dzieci i gotować styranemu mężowi obiad.


@Protamina: teraz to tam nic, poczekaj do czterdziestki, kiedy jeszcze połowa życia zostanie, a ci się już nie będzie chciało głupot robić typu wychodzenie na dyskoteki i popijawy ze znajomymi czy inne takie.

Znam paru takich facetów w wieku 40-50 lat, którzy niby ze względów kulturowych
no tak, bo łatwiej i nic nie trzeba robić


@kk87ko0: jeśli twierdzisz, że łatwiej znaleźć osobę, co do której będzie się miało pewność, że cię nie zostawi, nie okaże się świnią, ani nie wykorzysta tego, że jesteś wobec niej zależny, niż po prostu iść do roboty i o tym nie myśleć, to jesteś naiwny jak dziecko.

A nawet jak się taką osobę znajdzie, to trzeba te dzieci jakoś na ludzi wychować,
@Protamina: Znam pare dziewczyn które dobrały się z facetami którzy robią równie ambitne rzeczy i nie dość że żyją sobie jak pączki ma maśle to jeszcze mają wspólne zainteresowania i zajęcia.
Zamiast zwalać winę na brak czasu przez stawianie kariery na pierwszym miejscu to znajdź kogoś kto myśli podobnie to nie będzie to stanowiło problemu.
Jaki zawód uprawiasz?