Aktywne Wpisy
KingaM +95
Byłam na świniobiciu i tęsknie za tym klimatem, jako dzieciak, pamiętam to jeszcze z czasów przedunijnych, kiedy można było na legalu ubić świniaka. Upalny letni dzień na gospodarce. Tucznik został zaklinowany w dwie stare stalowe kraty od klatki dla świniaków i oczywiście kwiczał w niebogłosy, bo czuł, co się święci. Wujo ciapnął mu gardło, a krew łapali do garnka na kaszankę. Potem było oparzanie martwego świniaka i skrobanie. Najdłużej trwało patroszenie i
belfegorrrr +104
#sasiedzi nie wiedziałem, że powoduje wzajemną dezorganizację parkując na ogólnodostępnym miejscu na parkingu wspólnoty xd
Także, nie wiem gdzie i jak ten gif jest mylący bo nie jest.
Ta nazwa bierze się tylko stąd, że Java nie używa nazwy wskaźnika jak C++, a łączy przejście z adresu pamięci do wyluskania wartości pod danym adresem. Dopóki nie wywolasz metody na referencji, to wygląda to jak wskaźnik i zachowuje się jak wskaźnik. Wywołanie przez notację z kropką od razu wyluskuje wartość i wywołuje metodę - dlatego przed wywołaniem trzeba się bronić przed NullPointerException (ktoś powiedział pointer!?). W C++ masz rozgraniczenie na wskaźnik (adres + wartość lub null) i referencje (już zainicjalizowany obszar pamięci zachowujący się jak zwykły obiekt). Java najwyraźniej chciała zrobić to podobnie, ale inaczej :)