Wpis z mikrobloga

Uwielbiam kiedy tutaj na mirko ale i w prawdziwym życiu dziewczyny tłumaczą swoim kolegom mającym problemy z poznaniem kobiety, że trzeba wyszkolić pewność siebie, okazać inicjatywę, nie bać się podejść bo przecież ona Cię nie ugryzie! na pewno doceni, że miałeś odwagę i najwyżej Ci powie, żebyś wybaczył ale ma chłopaka czy coś :)

Mój kolega taki 5/10 wziął sobie te wszystkie bzdety do serca, ubrał się dobrze, obciął gustownie i poszedł w miasto.
Rezultaty:
- "koleś co Cię obchodzi jak mam na imię?"
- "yyy eeeee nie nie dzięki"
- "sorry muszę stąd iść a tak w ogóle mam chłopaka" x 10 + ucieczka szybkim krokiem w inne miejsce
- "eee yyyy eee yyy spieszę się" + szybkie odwrócenie głowy i mina wtf
- plus wstawanie po jakimś pytaniu i zmienianie miejsca bez słowa

Tak tak teraz piszcie, że na pewno źle to robił, że złe pytania, zła taktyka, że były czymś zajęte, zamiast po prostu przyznać, że jak nie jesteś Chadem to się gurwa nie poniżaj xD Ostatnio byłem świadkiem jak do dziewczyn w busie dosiadł się n------y Chad i zaczął mówić jakieś totalne bzdury a one hihihihihihihihihihihihi, na pewnooo miał po prostu lepszą taktykę niż mój kumpel xD z pewnością xD

#przegryw #logikarozowychpaskow #rozwojosobistyznormikami #stulejacontent #tfwnogf #rozowepaski #p0lka
  • 120
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Antiselfist: tak apropos komunikacji miejskiej, to pamiętam, że jak jeździłem autobusami, to loszki wolały dosiąść się do starego dziada niż do mniej, jak były tylko 2 miejsca wolne. W sumie to chyba nigdy w komunikacji miejskiej nie dosiadła się do mnie żadna dziewoja ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Smutek, kiedy jadę autobusem.
  • Odpowiedz
@Antiselfist: No przy przytoczonych reakcjach widać, że źle zaczynał i zaczepiał nie te panny. Takie pójście w miasto może coś dać tylko jeżeli mamy pomysł na miejsce i dobre umotywowanie swoich działań. Tak po prostu liczyć na szczęście to trochę kiepsko, chociaż tyle, że człowiek może się obeznać z uczuciem porażki.
  • Odpowiedz