Wpis z mikrobloga

Taka ciekawostka z rynku medialnego: brytyjski The Guardian ogłosił sukces (tu i tu) swojej decyzji, by nie instalować paywalla (w przeciwieństwie do np. New York Times czy polskiej Wyborczej) i by udostępniać swoje treści bezpłatnie, zachęcając jednocześnie ludzi dobrej woli do dobrowolnych wpłat.

Zebrali już milion darczyńców, a na wiosnę 2019 według prognoz przebiją "break even", czyli wpływy przewyższą wydatki. O ile na początku wpłaty były głównie z UK, z biegiem czasu się zdywersyfikowały i teraz londyńską gazetę utrzymuje cały czytający po angielsku świat.

Do powtórzenia przez media w Polsce? Wątpię, za mała baza czytelnicza, a prawdziwe dziennikarstwo jest drogie. Niemniej, oprócz wspierania polskich mediów przez po prostu ich kupowanie można (ja tak w miarę możliwości robię) pomagać przynajmniej dobrej debacie eksperckiej, np. wspierając któreś z think tanków biorących udział w projekcie "Spięcie" ( http://krytykapolityczna.pl/projekt-spiecie/ ). Macie wysokojakościowe analizy od "lewackiej" Krytyki Politycznej po konserwatywny Klub Jagielloński, dla każdego się znajdzie coś, co mu się wpasuje w profil światopoglądowy. Niestety, to nie zastąpi dziennikarstwa z reportażystami, korespondentami, itp., dlatego najlepiej też po prostu dobre media kupować. Póki są.

PS: http://wo.blox.pl/2012/12/Jakosciowe-dziennikarstwo.html

#upadekprasypapierowej #media #neuropa #prasa #polska #uk #guardian #theguardian
eoneon - Taka ciekawostka z rynku medialnego: brytyjski The Guardian ogłosił sukces (...

źródło: comment_b4LN2qGUOr8IZ61I6t6YW6H9F8S3WLBK.jpg

Pobierz
  • 11
@dnasstorm: Dla mnie to medium pierwszego wyboru jeśli idzie o to, co dzieje się poza Polską, zaglądam tam parę razy dziennie. Są lewicowi, czasem nawet mnie tym denerwują, ale oddzielają fakty od opinii, więc to żaden problem. Po prostu możesz omijać komentarze publicystów i czytać same newsy/relacje/wizualizacje/....