Wpis z mikrobloga

Kolejny dowód na to, że w #lublin mieszka wiele osób, które można nazwać amebami umysłowymi.

Nowe osiedle, dopiero co oddane. Każdy miał możliwość wykupienia miejsc postojowych. Niestety #cebula mocno, chcieli zaoszczędzić, więc teraz ból, że nie ma gdzie zaparkować. Pomysłowi "kierowcy" parkują więc na miejscach dla osób niepełnosprawnych. Efekt? Na wszystkie 10 takich miejsc ani jedno nie jest dostępne.

Ludzie wykańczają sobie mieszkanka i mają w dupie sąsiadów i ogólnie przyjęte zasady.

Uprzejme zwracanie uwagi niestety nie przynosi żadnego skutku. Młode małżeństwo stwierdziło - "to gdzie my mamy parkować skoro nasz blok jest 10 m stad?!".

Jako że osiedle to droga wewnętrzna, to #policja czy #strazmiejska nic do tego.... Spółdzielnia (bo to jej teren), powiedziała, że jedynie co można zrobić, to zostawiać kartki za wycieraczkami. Które wiadomo że c***a dadzą.... Sam wjazd na osiedle jeszcze nie jest w żaden sposób oznakowane.

Jakieś pomysły lub sugestie jak można ten problem rozwiązać?

Ja swoje miejsce mam wykupione ale zajmuje je "moja" ekipa, natomiast mi przysługują te miejsca. Dlatego też mieszkanie na parterze. No i ogólnie te miejsca po coś są dla osób niepełnosprawnych.

#parkowanie #prawo #prawojazdy #niepelnosprawni #motoryzacja
Baakedr - Kolejny dowód na to, że w #Lublin mieszka wiele osób, które można nazwać am...

źródło: comment_GOtKdsScUwnwHxEsP6JY7UHL2vR8EK4k.jpg

Pobierz
  • 101
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja w takim przypadku jak tutaj zastawiam po prostu delikwenta i czekam aż będzie chciał wyjechać wtedy podchodzę i obgaduje z nim temat, już więcej tak nie stanie.


@s4nskR: Zgaduje,ze waska uliczka osiedlowa jakich pelno w kraju (chyba,ze w Wielkim Krakowie sa 4 pasmowe ( ͡ ͜ʖ ͡) ) i wytlumacz jak bys go zastawil nie blokujac przy tym przejadu dla reszty mieszkancow.
  • Odpowiedz
@Baakedr: no ja generalnie nie pochlebiam parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych itp. ale 10 miejsc dla niepelnosprawnych pod jednym blokiem? To jakiś specjalny integracyjny blok ze az tyle potrzeba? :/
  • Odpowiedz
@Baakedr: Polecam "karne nalepki", bardzo skuteczny sposób.
Ja robię tak, że jeśli po naklejeniu jednej (najpierw na szybę w drzwiach kierowcy) następnego dnia "ameba" znowu zaparkuje, to dostaje 2 (druga idzie na przednia szybę).
W większości wypadków pożądany efekt jest już po pierwszej nalepce (oportuniści potrzebują 2, max 3).
  • Odpowiedz
@Baakedr: podnieś jedną z wycieraczek do góry, a pod drugą wsadź jakąś kartkę "zabrałeś moje miejsce - zabierz moje kalectwo" albo "ostatnie ostrzeżenie". Ja mam bardzo duży problem z parkowaniem w bramie i zamierzam zastosować tą metodę + karne kutasy. Może macie jeszcze jakieś pomysły?
  • Odpowiedz
@Baakedr możesz na własną rękę spuścić powietrze z opon

Skoro lubią tam parkować to będą tam stali bardzo długo. Tylko podkreślam NIE PRZEBIĆ tylko spuścić powietrze. Samo spuszczenie nie jest wykroczeniem ani przestępstwem bo powietrze w oponie nie jest niczyją własnością a Ty nic nie niszczysz.
  • Odpowiedz
@Baakedr: nowe osiedla w Lublinie to rak nad rakami, czekam az ludzie zaczna sobie przeciagac sznurki do wieszania prania z sasiadami z bloku naprzeciwko, tutaj na zdjeciu tez widze ze piekny widok na beton uformowany 20m naprzeciwko
  • Odpowiedz
@Baakedr zgłaszać do skutku, a za utrudnianie Ci poruszania się uważam że wszystkie chwyty dozwolone. Oczywiście po uprzednim upomnieniu, że jestem niepełnosprawny i potrzebuje miejsca blisko.
  • Odpowiedz
@Baakedr te miejsca dla niepełnosprawnych to kpina, na 99% i tak tam nie mieszka nikt niepełnosprawny, u mnie pod blokiem też porobili tych niebieskich miejsc bo się przepisy zmieniły a wszyscy wiedzą że nikt niepelnosprawny w blokach samochodu nie ma i tak na wyjebce wszyscy traktują te miejsca jak zwykłe. Nie wiem o co się tak pienisz...
  • Odpowiedz
Nie wiem o co się tak pienisz


@Agemaker: czy Ty właśnie zapytałeś się osoby niepełnosprawnej z ograniczoną sprawnością ruchową co mu nie pasuje w tym, że ktoś staje na należnym mu miejscu?
  • Odpowiedz
@Baakedr: u mnie jest inna sytuacja. Każdy wiedział, że nie ma miejsc dla gości, są tylko miejsca w garażu podziemnym. Każdy musiał o tym wiedzieć, bo jak kupuje się to jest to zapisane w umowie ale nie, teraz część ludzi ma ból d--y o to, że deweloper nie zrobił miejsc dla gości i nie ma gdzie parkować a tak na prawdę to na miejscach dla gości i tak stoją mieszkańcy
  • Odpowiedz
@Baakedr: przecież za blokiem który widać na zdjęciu, obok placu zabaw jest jakieś 400 miejsc parkingowych. Ale mnie denerwują takie pajace zajmujące cudze miejsca
  • Odpowiedz