Wpis z mikrobloga

@RebelSon: Nie znam się, więc się wypowiem. Jak święto wypada w sobotę, to pracodawca wtedy wyznacza dzień, najczęściej między jakimiś świętami, w którym firma jest zamknięta. Grażyna zastosowała taką zasadę dla 12 listopada, a to poniedziałek, więc moim zdaniem bezprawnie.
@RebelSon: wszystko się rozbija o to jaka branża. Ja jestem spedytorem, więc jeśli szefowa powiedziałaby mi, że mam przyjść to muszę i w zamian mam jeden dzień wolnego, lub 100% wynagrodzenia. W kodeksie pracy jest dużo wykluczeń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rebe Oczywiście, że ma do tego pełne prawo pod warunkiem, że odda Ci dzień wolny o czym Cię właśnie poinformowała. Reszta debili pisze, że nie może bo oni nawet nie chodzą do pracy a co najwyżej do gimbazy. Poza tym 12.11 traktowany jest nie jak święto ustawowo wolne od pracy a jak niedziela a to jest różnica