Wpis z mikrobloga

@Lunar2k: Pomijając bezsens wypowiedzi tego Musioła, wiadomo, wrażeń z prędkości nie da nic. Ale rywalizacja i wygrywanie zawsze jest. Zresztą, wielu esportowcow odpadło z kartingu przez kasę.
To też jest dobre ściganie, ale wirtualne. I wymaga cholernie dużo. Polecam popatrzeć jak profesjonalnie podszedł do tego np. Mercedes, jak zmienił się zeszłoroczny mistrz oraz jak wielkim kozakiem jest ten gość.
@Noodles35: spoko, rozumiem tu i tu mamy rywalizację i ściganie

Znacząca różnica jest spóźnić hamowanie przy 360 i walnąć w barierę w wirtualnym świecie a na żywo.

Dodatkowo jeżeli ktokolwiek kiedyś spróbował jazdy na torze to wie jak zupełnie innym doświadczeniem jest zakręt z przeciazeniami.

Okrążenie na nurburingu w wirtualnym świecie do rzeczywistego ma olbrzymia roznice, min dla tego, że przy 200 na realu jak złapiesz nierówności toru to zmieniasz pampersa