Wpis z mikrobloga

Czy w waszej firmie żałują gazu? Bo u mnie chyba nie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mamy komorę (bańkę), którą żeby utrzymać pełną i odpowiednio wypelnioną argonem, trzeba zapodać 40 l/m podkładu + 10 z uchwytu, żeby wszystko czysto wychodziło. A to też po 4h wypełniania. Czasem jednak, jak jest pilna praca, to pod koniec zmiany nastawia się bańkę wieczorem na dzień następny (5 l/m) albo na następną zmianę. Jeden agent zmontował 1/3 prac, wszystko wpakował do bańki w czwartek i na 20 l/m zostawił na noc. Czyli przez co najmniej 12h gaz leciał na darmo, bo i tak trzeba było prace wyjąć i zmontować na zewnątrz, przez co gaz się skończył i nocna zmiana musiała wołać o pomoc.

Oczywiście, żadnych winnych i zero konsekwencji. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracaspawaczamnieprzeistacza #spawanie #pracbaza
  • 7
@suqmadiq2ama jak mówimy o bolesnych sytuacjach, to ostatnio dostawaliśmy materiały od dostawcy, który przygotował je nieodpowiednio, przez co nie przechodziły testów mechanicznych. Przez 3 miesiące z tym pracowaliśmy i ponad 10 tysięcy elementów poszło do kwarantanny. ¯_(ツ)_/¯
@Silvervend: w jednym zakładzie gdzie majstrowałem wzięli turbiny dla siemensa na kilka mln, ja je zaczynałem i poleciałem do UK, po kilku latach jak robiłem zlecenie w tym zakładzie to się dowiedziałem że wszystko na złom poszło bo pękały na stykach i nikt nie ogarniał dlaczego.