Wpis z mikrobloga

Co się #!$%@?ło, to ja nie mam pojęcia. Różowa rano wyszła dziecko zaprowadzić do żłobka. Po pół godziny wraca i w domu czarno. Zlokalizowała, że pralka się pali. Warto zauważyć że pralka nie była włączona. Nie wiem co to by było jakby pracowała normalnie.. A winowajcą jest półtoraroczna pralka #samsung #wroclaw
kenny_kabanie - Co się #!$%@?ło, to ja nie mam pojęcia. Różowa rano wyszła dziecko za...

źródło: comment_A3JN4quovskbfm8r0nFse2l01Uj1jXdg.jpg

Pobierz
  • 273
@kenny_kabanie: Taka ciekawostka:

Kiedyś wynajmowałem mieszkanie. Siedząc wieczorem przy komputerze zgasło światło. Ponieważ zasilanie dalej działało kontynuowałem rozgrywkę w CS. Po jakimś czasie nastąpiła konieczność wymiany browara z pustego na pełne.
Idąc po ciemku do kuchni stwierdziłem, że warto sprawdzić czy nie zrzuciło zabezpieczenia co często się działo przy przepalającej się żarówce.
Ze zdziwieniem stwierdziłem, że w łazience pali się lampka nad umywalką. Po otwarciu drzwi zobaczyłem płomienie wydobywające się z
@kenny_kabanie: no mniej więcej widzisz na własnym obrazku, co dziwnego. Nie zdziwię się, jeśli się okaże, że gdzieś doszło do jakiegoś przecieku i zrobiło się zwarcie i żadne sądy ani gwarancje ci nie pomogą.
@kenny_kabanie Panie dzwoń do Samsung rób inbe że Ci pralka prawie mieszkanie spaliła niech przyjadą i Ci ją wymienia a na tej zrobią ekspertyze widocznie gdzieś była ukryta wada mam taką pralkę 5 lat i nic się z nią nie dzieje.
@Krupier: tak ale to są urządzenia małych mocy, raczej same się zjarają jak już niż puszczą całą chatę z dymem. Pralka, suszarka, czajnik - to wszystko może stworzyć już większy problem.
Ja wyjeżdżając na dłużej odłączam wszystko. Wiele to nie kosztuje, a niweluje ryzyka, które co prawdą są dość mało prawdopodobne, ale jednak czasem coś takiego wystąpi.
W sumie to nawet jest elektrykiem z wykształcenia, chociaż pracuje w energetyce - ale