Wpis z mikrobloga

Co się #!$%@?ło, to ja nie mam pojęcia. Różowa rano wyszła dziecko zaprowadzić do żłobka. Po pół godziny wraca i w domu czarno. Zlokalizowała, że pralka się pali. Warto zauważyć że pralka nie była włączona. Nie wiem co to by było jakby pracowała normalnie.. A winowajcą jest półtoraroczna pralka #samsung #wroclaw
kenny_kabanie - Co się #!$%@?ło, to ja nie mam pojęcia. Różowa rano wyszła dziecko za...

źródło: comment_A3JN4quovskbfm8r0nFse2l01Uj1jXdg.jpg

Pobierz
  • 273
myślisz, że takie firmy nie są na to przygotowane


@soundboy: Pracowałem w wielkiej korporacji produkującej elektronikę, światowa marka. Te legendarne "sztaby prawników" to tylko w filmach, realnie to jest najczęściej jakaś zewnętrzna kancelaria, której nawet nie używa się do szeroko pojętego "consumer care". Najczęściej po prostu kończy się na szybkiej wypłacie pieniędzy (np. 2 tysiące za przypadek tej pralki jeśli była warta 1000) bez wnikania w szczegóły.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kenny_kabanie: fuuuuk :O
Na poprzednim mieszkaniu zawsze odłączalam pralkę, jakoś tak z przyzwyczajenia po byłych współlokatorach, a po przeprowadzce przestałam ale wygląda na to że wrócę do starych przyzwyczajeń..
Ale kurła przecież mikrofalówka czy tv też może mieć zwarcie, mam w takim razie wszystko od prądu odłączać? A lodówka?

a #!$%@?ć to, czujniki dymu są:p