[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Kiedy odpowiedni czas na dziecko? 25 lat - zajść na ostatnim roku studiów i zrobić rok przerwy, a potem dopiero robić karierę, zdobywać doświadczenie w zawodzie, z pieniążkami aż by się tak nie przelewało, ale dalibyśmy radę. Czy zaczekać np. 5 lat, i odłożyć dużo pieniędzy, w tym czasi3 popodróżować. Instykt macierzyński już mi się włacza, ślub już zaplanowany
#zwiazki #slub #rozowepaski #ciaza #macierzynstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[sztucznykarp]

@AnonimoweMirkoWyznania: 25lat to najgorszy czas na dziecko, psujesz sobie start w robocie. Świat nie stanie w miejscu i nie poczeka. Albo 20lat i gówniak albo 30 po tym jak już będziesz miał jakieś doświadczenie.

[M.....o]

@AnonimoweMirkoWyznania Nie pytaj wykopków o takie rzeczy. Nikt Ci nie powie jak masz ułożyć sobie życie. Zróbcie to kiedy będziecie czuli, że to odpowiedni czas.

[s.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ma czegoś takiego, jak dobry czas na dziecko. Zawsze wydaje się, że moment jest nieodpowiedni, że pieniędzy za mało, że kariera, że coś tam, że srośtam. Jeżeli myślicie o dziecku, chcecie go i jednocześnie nie żyjecie w skrajnym ubóstwie a także macie jakieś perspektywy, to nie ma tak naprawdę na co czekać. Niemowlak to też nie są nie wiadomo jakie koszty, większość rzeczy: wózek, łóżeczko, ubranka, można kupić z

[Wiktorgg]

@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli włączył Ci się już instynkt to wydaje mi się, ze ciezko będzie Ci wytrzymać jeszcze 5lat. Najrozsądniej chyba zatrudnić się najpierw gdzieś na UoP i dopiero wtedy się starać.

[taktoto]

@AnonimoweMirkoWyznania to zależy. Szczerze, gdybym 15 lat temu miała warunki opieki takie jak teraz u nas na miasteczku (uczelniany żłobek i przedszkole), to bym się zdecydowała na 3 roku, bo i łatwo o tanią opiekunkę. Potem, to już dopiero gdzieś kolo 33 roku życia bym się zdecydowała, bo jednak mocno się odczuwa "a zaraz pewnie zajdzie w ciążę" i kręcenie nosem na ciążę nawet po kilku latach pracy.

[Smash123]

@AnonimoweMirkoWyznania: Instynkt włączył się nie bez powodu.

[Koritsu]

@sillygiraffe To są najgorsze typy kłamstw, bo mogą zniszczyć życie aż trzem osobom - matce, ojcu i dziecku.

Stabilność finansowa jest #!$%@? ważna w przypadku dzieci i powinna być kluczowa w decydowaniu o tym. Pieniądze niestety rządzą światem, a dzieci to studnia bez dna.
Niemowlakiem jest przez krótki czas, a potem - ubrania, zabawki które są #!$%@? drogie, zaraz szkoła i zaczyna się karuzela wydatków. Jakieś dodatkowe zajęcia, coś na rozwinięcie perspektyw?

[AnonimoweMirkoWyznania]

CzarnyGrabarz: tylko antynatalizm, anie ludzie ktorzy płodzą i sami nei wiedza czego chca

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

[bezbekpol]

@sillygiraffe:

Są badania potwierdzające, że matki mające dzieci robiły taką samą lub nawet większą karierę niż kobiety bezdzietne. ;)

Yyyyy co? Gdzie takie bzdury opowiadają? Na logikę, jak takie kobiety mogą robić większą karierę, jeżeli wypadają z rynku pracy na kilka lat, zanim w ogóle na niego wejdą? Już pomijam fakt, że często takie kobiety decydują się za jednym zamachem na zrobienie 2 gówniaków.

[taktoto]

@bezbekpol właśnie chodzi o to, żeby nie wypadać z rynku pracy na kilka lat. Jasne, są takie, co siedzą z dzieckiem w domu aż pójdzie ono do szkoły, ale są też takie, które korzystają ze żłobków i opiekunek.

[g.....d]

@AnonimoweMirkoWyznania: i tak źle i tak niedobrze. Z jednej strony lepiej w wieku 25 - lepiej być młodszą (lepszy poród i mniejsze szanse na Downa), więcej sił, mniej wyrzeczen.
Z drugiej strony odcięcie się na starcie z rynku pracy i rozwoju.

[s.....e]

@Koritsu: Napisałam o właśnie o tych perspektywach. To każdy sam musi ocenić, czy będzie go stać, czy nie, ale pisanie że małe dziecko to nie wiadomo jakie koszty jest naciąganiem i straszeniem. Jeżeli dwoje ludzi ma gdzie mieszkać, wykształcenie, jakies oszczędności, nieźle zarabiają (w perspektywie więcej, o tym pisałam), na oku jakiś spadek za kilka lat, to co ich ma powstrzymywać?
@bezbekpol: Na jakie kilka lat, człowieku? Zresztą to, że

[bezbekpol]

@sillygiraffe: No normalnie, ja nie wiem w jakim utopijnym świecie żyjesz, ale większość kobiet nie siedzi sobie do 8-9 miesiąca ciąży, a potem maksymalnie wykorzystuje 12 miesięcy płatnego urlopu, bo im to się opłaca, a następnie jeszcze ciągnie urlop wychowawczy. W efekcie, nie ma ich z 2-3 lata w pracy. Poza tym, o czym ty piszesz? Oczywiście, że staż na rynku pracy nie determinuje tego, jak ktoś daleko zajdzie, ale nie

[Cumpelnastodwa]

@AnonimoweMirkoWyznania: znajdz prace i zajdz w ciaze.

[s.....e]

@bezbekpol: To jest tylko i wyłącznie ich wybór. Jeżeli ktoś chce pogodzić obie te rzeczy, to zrobi to. Dlaczego przedstawiasz jako prawdę objawioną osobiste decyzje dziewczyn, które nie chcą brać udziału w wyścigu szczurów?

[bezbekpol]

@sillygiraffe: No nie, odnoszę się tylko do tego, że mówisz o jakichś badaniach, których w ogóle nawet nie podałaś.

[s.....e]

@bezbekpol: Podałam to tylko w ramach anegdotki. Jak ci bardzo zależy możesz sam ich poszukać, albo poczekać aż wrócę do domu z pracy. ;)

[Eugeniusz_Zua]

W efekcie, nie ma ich z 2-3 lata w pracy.

@bezbekpol: Po czym sporo z nich juz do pracy nie wraca bo po co ona ma pracowac za 2-3 tys i wydawac pol jej pensji na zlobek to lepiej zostanie w domu i bedzie zajmowac sie dzieckiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozniej mamy w Polsce niska dzietnosc polaczona z niska aktywnoscia zawodowa kobiet. Oczywiscie znam osobiscie przypadki

[taktoto]

@bezbekpol jakim cudem ciągną urlop wychowawczy, skoro jest on bezpłatny. Masz jakieś statystyki tej większości? Z moich koleżanek żadna nie była na wychowawczym.