Wpis z mikrobloga

ale sie dzisiaj wcoorwilem.
Niedziela(dzien cfela hehe)rodzinny obiad no to wiadomo z telewizorkiem XD
babcia skacze po kanalach,zatrzymuje sie na tvn na ktorym leci mam talent.mysle sobie dobra dawaj tyn szajs i tak tv nie ogladam to #!$%@?.I tu wlasnie zaczyna sie moja #!$%@?.No do jasnej #!$%@?,przychodza ludzie na kasting maja mniej niz 3 min na zaprezentowanie swojego talentu przed wystepem nic nie znaczace #!$%@? szanownych jurorow(dluzsze niz caly ten wystep)co nam zaprezentujesz a sztuczki magiczki( ͡° ͜ʖ ͡°),salwa glupich zenujacych zarcikow ze strony naszych kochanych prowadzacych no i wystep.Tutaj zaczyna sie apogeum #!$%@? tego programu.Montarzysta chyba na jakis piksach czy innym #!$%@? #narkotykizawszespoko ( ͡º ͜ʖ͡º) zamiast pokazac wystep w calosci(podkreslam ze 3 min max) to co chwile zblizenia na jurorow,na publike,i tych 2 #!$%@? duzy i maly flip i flap.O co tu chodzi?program sie nazywa mam talent(powinien nazywac sie,potrafie zrobic show) zamiast promowac ten talent to robia z tego jakis youtube chalenge.tematu piosenek w tym programie nie porusze bo nie chce mi sie rozpisywac