[prawa_reka_sorosa]

#bekazkatoli #bekazreligii #gimboateizm

[MateriaBarionowa]

@prawa_reka_sorosa to przypadek ze wiedza boga nie wykraczala poza wiedze ówczesnych ludzi.
Ja bym tam sie uwiarygodnil jakimś e=mc2 ale Jezus wolal p-------ć jakieś androny :)

[DywanTv]

@MateriaBarionowa: Zalozmy, ze Bog powiedzial ludziom, ktorzy spisali Stary Testament wszystko, lacznie z e=mc2, o Wszechswiecie. Co oni mogli zrozumiec? XDD Zapisaliby to tak, jak jest w Starym Testamencie. Bardzo glupi Twoj argument, nie zastanowiles sie nawet przed napisaniem chyba.

[DywanTv]

@DywanTv: Ta - jest wszechmocny, mogl sprawic, ze wszystko bo skumali, ale nie o to mu chodzilo najwyrazniej.

[MateriaBarionowa]

@DywanTv: jak to co? Podaje fakt którego nie znają pastuchy, iwec po jakimś czasie to ludzie weryfikują i mają dowód że wiedział coś czego zwykły człowiek nie wiedział.
Jakby podał np e=mc2 to bym zaczął wierzyć w Jezusa Chrystusa. A tak to mamy tylko bajki ktore mogl napisać każdy.

[DywanTv]

@MateriaBarionowa: Nikt wierzacy nie chce takiej wszechwiedzy weryfikowac. Jaki fakt mial im podac? Teorie wzglednosci? Wtedy nie istniala nauka zwana fizyka stary. Ani biologia. Dodatkowo Jezus przekazal pewne uniwersalne prawdy, ktorych do dzis nie jestesmy w stanie spelniac jak milosc do blizniego itp. rzeczy. Przeciez to jest naprawde dobra filozofia, ale wymagalaby zaangazowania calego swiata i do tego chyba dazymy, sam nie wiem.

[MateriaBarionowa]

@DywanTv: p-------ć o miłości potrafi każdy, a udowodnić że jest się istotą boską to inny temat. Ja nie chce wierzyć, wiara jest dla naiwnych, ja chce znać prawdę, a prawdę poznaje poprzez dowody. Wystarczy jakkolwiek udowodnić że był bogiem. Ale tego nie zrobił. Racjonalny człowiek więc wie że kłamał albo był schizofrenikiem.

[DywanTv]

@MateriaBarionowa: Owczesnym ludziom udowodnil, jesli wierzyc temu, co jest napisane w Biblii. A moze jemu chodzi o to, zeby wspolczesni ludzie byli ludzmi dobrymi i tyle. Dowody zadne nie sa potrzebne. Nie wiem.

[P.....u]

@DywanTv i wszechmocny boge nie był w stanie stworzyć takiej cywilizacji jak jest teraz, tylko musiał zrobić sobie coś w rodzaju gry Cywilizacja? XDD

[DywanTv]

@Prezes_roku: No sa dwie opcje.
Istnieje, byl w stanie, ale tego nie zrobil, bo nie chcial.
Nie istnieje.

[ujo1996]

@prawa_reka_sorosa: spoko ale obserwowany wszechswiat to sfera

[DywanTv]

@cozadauny: co Chyba nie zrozumialas tego, co powiedzialem. Chodzi mi o to, ze ludzie nie byli na tyle rozwinieci, zeby zrozumiec pewne rzeczy.

[H.....d]

Zalozmy, ze Bog powiedzial ludziom, ktorzy spisali Stary Testament wszystko, lacznie z e=mc2, o Wszechswiecie. Co oni mogli zrozumiec? XDD Zapisaliby to tak, jak jest w Starym Testamencie. Bardzo glupi Twoj argument, nie zastanowiles sie nawet przed napisaniem chyba.

@DywanTv: Ej, ale wiesz że istnieje coś takiego jak dyktowanie? xD Jakby ci Hawking zaczął opisywać fizykę czarnych dziur to też byś jej nie rozumiał, ale nie przeszkodziłoby ci w żaden

[DywanTv]

@Hound: xDDD Zrobmy ekspryment. Opisz mi fizyke czarnych dziur za pomoca jezyka staropolskiego. Zalozmy, ze nie wiem co to kosmos, czarna dziura, fizyka.

[H.....d]

xDDD Zrobmy ekspryment. Opisz mi fizyke czarnych dziur za pomoca jezyka staropolskiego. Zalozmy, ze nie wiem co to kosmos, czarna dziura, fizyka.

@DywanTv: Ej, ale wiesz że istnieje coś takiego jak definiowanie? xD Słowa to tylko skrótowe opisy konceptów, a koncepty są uniwersalne i niezależne od języka. Jak ci brakuje nazwy jakiegoś zjawiska, to ją tworzysz.

Przykładowo starożytni Żydzi mogli nie wiedzieć czym jest zjawisko promieniowania, ale oddawanie ciepła znali

[DywanTv]

@Hound: Oczywiscie. Ale definiowanie zajmuje czas.

[H.....d]

Ale definiowanie zajmuje czas.

@DywanTv: I co z tego? Zapomniałeś chyba dokończyć posta.

[DywanTv]

@Hound: Chodzi o to, ze Bog wybral konkretny moment w historii, aby przekazac ludziom prawdy moralne. On nie mieszal sie do nauki, dal ludziom rozum po to, zeby sami to ogarneli.

[H.....d]

Chodzi o to, ze Bog wybral konkretny moment w historii, aby przekazac ludziom prawdy moralne.

Prawdy moralne? xD Jakie to dokładnie prawdy moralne? Że niewolnictwo jest ok? Że tyrania jest ok? Że kobiety mają być podporządkowane mężczyznom? Że nie wolno nosić ubrań tkanych z dwóch różnych materiałów? Że nie wolno pracować w określonych porach? Czy może że jak się jest bogiem to można arbitralnie zabijać i torturować ludzi na lewo i prawo?

Mi to tam brzmi jak "prawdy" moralne na prymitywnym poziomie starożytnych ludzi, a nie prawdy moralne objawione od absolutu.

On