Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę o tym całym filmie "Kler". Jak bardzo trzeba nie mieć życia, żeby chcieć iść do kina popatrzeć jak kilku aktorów przebranych w sutanny i koloratki przeklina i odgrywa inne gorszące scenki. No bo po co ktokolwiek idzie na ten film? Dowiedzieć się czegoś? No chyba nie, bo to przecież nie dokument; a o rzekomej pazerności i innych występkach kleru oni już przecież wiedzą bez tego filmu.

Gdyby na przykład mi, katolikowi, ktoś powiedział, że jakiś prawicowy homofobiczny reżyser nakręcił film "Geje" o takiej właśnie tematyce to kompletnie nie byłbym zainteresowany poświęceniem swojego czasu i pieniędzy na obejrzenie takiego dzieła. Mam swoją opinię o gejach i wyobrażenie o tym co robią i zupełnie mi nie w smak, żeby oglądać to na ekranie. Tymczasem na Kler poszło już podobno 2 mln ludzi, w znakomitej większości ateistów, antyklerykałów i innych lewaków.

Serio. Nie ogarniam.

#kler #niepopularnaopinia #bekazpodludzi #bekazlewactwa
Pobierz mateusza - Tak sobie myślę o tym całym filmie "Kler". Jak bardzo trzeba nie mieć życi...
źródło: comment_G9vox0prYPvfzAiEVPnS64EHGHAT43kz.jpg
  • 71
@mateusza: Tak sobie myślę o tych wszystkich komentujących i recenzujących filmy, których nawet nie widzieli. Jak bardzo trzeba nie mieć życia, żeby mieć o to #!$%@?? Ja jako katolik świadomy poszedłem, żeby zobaczyć ile w filmie jest nagonki, ile półprawdy albo naciągactwa. I miło się zdziwilem, bo nie został pokazany świat czarno-biały, zostały pokazane grzeszki kościoła, ale nie tylko chlanie wódy i przypadki pedofilii jako takiej, ale też jej powody. Mało
ale też jej powody. Mało tego, jeden z księży okazał się niewinny - wyobrażasz sobie, że Smarzowski mógł takie coś pokazać? Że mógł stworzyć postacie różne, nie tylko tych złych księży?


@macabrankov: powody alkoholizmu i pedofilii? jakie? Jeden okazał się niewinny bycia pedofilem ale nie chyba dymania ludzi na kasę, alkoholizmu i zakłamania co?
@RandomowyMirek:
@Doman_60: UWAGA SPOILER: ksiądz gramy przez jakubika NIE był pedofilem. Sam był molestowany jako dziecko i teraz bardzo dbał o dzieci. W scenie jak chłopiec się przy nim rozbierał chodziło o to dlaczego nie grał w piłkę. Czy ojciec go pobił? Ogólnie to było jedno z zaskoczeń w filmie.

To był kontrast pomiędzy księdzem w mercedesie: który będąc molestowany jako dziecko wyrósł na zupełnie innego księdza
@RandomowyMirek: ale jak zrehabilitować? Jedyne co w tym filmie robił "źle" to pierwsza scena, gdzie się z resztą bawi. No i to samobójstwo na koniec (wg kościoła grzech itd). Przecież nie on zgwałcił.
A co do Więckiewicza się w pełni zgadzam, bo jak odpowiedzialny człowiek rzucił to w cholerę i jak wiedział, że ma zobowiązanie to nie ukrywał tego, tylko zajął się Hanką (chyba tak miała n imię)
@mateusza ludzie chodzą do kina, żeby obejrzeć dobry film. "kler" miał dobre opinie, nośny temat, a poza tym sam smarzowski to głośne nazwisko (poprzedni "wołyń" też przecież miał bardzo wysoką frekwencję). A poza tym w filmach nie chodzi tylko o miłe i dobre historyjki. Ludzie czasami chcą pójść do kina i dostać obuchem w twarz i może doznać jakieś refleksji. Nawet jeśli rzeczywistość w takim filmie jest czasami mocno przerysowana, jak to
@mateusza: IMO, aby recenzować film, wypadałoby go najpierw obejrzeć, kolego. Sam film nie jest do końca jednoznaczny i paradoksalnie może przynieść kościołowi korzyści (np. może zostaną podjęte próby usunięcia z niego patologii, a nie zamiatania jej pod dywan). Nie jest to dokument, a widziałem w necie wypowiedzi dwóch księży i oboje stwierdzili, że sytuacje pokazane w filmie w kościele się zdarzają.
ale jak zrehabilitować? Jedyne co w tym filmie robił "źle" to pierwsza scena, gdzie się z resztą bawi. No i to samobójstwo na koniec (wg kościoła grzech itd). Przecież nie on zgwałcił.


@UszyKatiuszy: No tak bo to nie on gada - co łaska ale nie mniej niż tysiąc. I również nie on robi szopkę z sakramentu spowiedzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) O alkoholowych libacjach nie mówię. krystalicznie
ksiądz gramy przez jakubika NIE był pedofilem. Sam był molestowany jako dziecko i teraz bardzo dbał o dzieci. W scenie jak chłopiec się przy nim rozbierał chodziło o to dlaczego nie grał w piłkę. Czy ojciec go pobił? Ogólnie to było jedno z zaskoczeń w filmie.


@zirael88: no nie wiem, ja nie odniosłem wrażenia że legitnie został pozbawiony winy w tej sprawie, tylko że jakoś tam kościelne kontakty zadziałały

To był
@ediz4: pijak, który ostatecznie rzucił alkohol, zrzucił sutannę, żeby zajāć się kobietą, której zrobił dziecko, poszedł do pracy. No i w momencie, w którym myślał, że kogoś zabił, nie krył się, jak można by było podejrzewac, bo w końcu film "krytykujący" kościół, tylko poszedł i się przyznał. Postać niejednoznaczna. W końcu "nic co ludzkie nie jest im obce" więc kwestia, że każdy ma jakieś grzeszki, ale są tylko ludźmi i póki
@UszyKatiuszy: No idol współczesnych - cudzołożnik, materialista, alkoholik co wsiada za kółko ale potem się nawraca. Sądzę że całe środowisko księży jest dumne że są tak przedstawiani - xd. Zrób wpis na wykopie że jechałaś po pijaku i coś potrąciłaś ale to nie nie był człowiek. Na pewno wszyscy okrzykną Cię dobrym człowiekiem bo się przyznałaś.

W końcu "nic co ludzkie nie jest im obce" więc kwestia, że każdy ma jakieś
@ediz4: ale ja nie mowie, że to jest dobre. Chodzi mi o fakt, że jest pewne rozróżnienie na tych co się potrafiā do błędu przyznać i mimo wszystko ciężar odpowiedzialności (jaki by on nie był) przyjąć, a tych, którzy wszystko tuszują, ukrywają i się wybielają.
Po prostu to nie jest czarno-białe ukazanie świata wewnątrz kościoła. Ludzie są różni, różne rzeczy robią - czasem złe, czasem dobre. I to się tyczy nie